Półki sklepów oferujących pasze dla koni uginają się od różnego rodzaju produktów określanych jako suplementy dla koni, a na jeździeckich i hodowlanych forach internetowych regularnie pojawiają się wątki poświęcone suplementom dla koni. Czy faktycznie konieczne jest suplementowanie koni? Czy suplementy mogą niekiedy okazać się szkodliwe? Spróbujemy odpowiedzieć na te pytania.

 


Czym są suplementy dla koni?

W świetle prawa termin „suplementu dla koni” nie istnieje. Słowo „suplement” jest zapożyczone z żywienia człowieka i w żywieniu zwierząt stanowi bardziej skrót myślowy niż termin o konkretnym znaczeniu. Według obowiązujących przepisów [1, 2] produkty określane potocznie mianem „suplementów dla koni” są formalnie zwykle mieszankami paszowymi uzupełniającymi, mieszankami paszowymi mineralnymi, paszami przeznaczonymi do szczególnych potrzeb żywieniowych, dodatkami paszowymi albo premiksami. Ich wspólnym celem jest uzupełnianie normalnej diety. Są to najczęściej skoncentrowane źródła witamin, składników mineralnych, kwasów tłuszczowych, probiotyków i prebiotyków czy ziół. Mają one postać pozwalającą na odpowiednie ich dawkowanie i dodawanie do paszy, będąc np. proszkami, granulatami, syropami, mieszankami ziołowymi.

 


Czy warto stosować u koni suplementy?

Tak, jeśli są wskazania do stosowania określonego suplementu, to dobrej jakości produkt, podawany we właściwej ilości i przez określony czas, pozwala znacząco przyczynić się do poprawy stanu zdrowia i ogólnej kondycji konia. Wspiera on bowiem procesy fizjologiczne zachodzące w organizmie poprzez dostarczenie wartościowych dla ustroju substancji.

 

Przed rozpoczęciem suplementacji zawsze należy dokładnie przeanalizować skład danego produktu.


Czy u każdego konia powinniśmy stosować suplementy?

Nie, prawidłowo skomponowana dieta, oparta na dobrej jakości składnikach paszowych, powinna dostarczyć zdrowemu koniowi większości niezbędnych składników odżywczych. Suplementy stosuje się w przypadku wystąpienia określonych wskazań.

 


U których koni warto stosować suplementy?

Po produkty określane potocznie suplementami warto sięgnąć jeśli koń wykazuje objawy niedoborów niektórych substancji lub gdy boryka się on z pewnymi schorzeniami. Przykładem mogą być problemy z alergią oddechową i suplementacja ziołami wspierającymi funkcjonowanie układu oddechowego, jak również podawanie preparatów zawierających siarczan glukozaminy i chondroityny przy schorzeniach stawów, a także preparaty z biotyną, gdy koń ma problemy z kopytami. Suplementy są również przydatne, gdy z różnych względów nie jest możliwe zaspokojenie za pomocą paszy wymagań pokarmowych zwierzęcia. Grupą zwierząt o zwiększonych wymaganiach pokarmowych są konie w okresie wzrostu, klacze ciężarne, końscy seniorzy, a także konie poddawane intensywnemu wysiłkowi fizycznemu. Nie oznacza to, że w przypadku tych koni zawsze musimy stosować suplementy, ale na pewno w tych grupach zwierząt mogą w pierwszej kolejności występować niedobory pokarmowe. Rekonwalescenci po przebytych chorobach również wymagają często żywienia wzbogaconego o suplementy.

 


Skąd wiadomo, że koń wymaga suplementacji?

O niedoborach związków pokarmowych świadczyć może ogólne pogorszenie kondycji, jak i problemy miejscowe. Będzie to m. in. pogorszenie stanu skóry, okrywy włosowej i/lub kopyt, trudności z przybraniem na wadze, spadek odporności i związana z tym zwiększona podatność na infekcje, pogorszenie wyników sportowych, spadek energii, problemy z mięśniami (np. nawracający mięśniochwat). Suplementacja może również okazać się przydatna w terapii i zapobieganiu rozwojowi wielu schorzeń np. w schorzeniach alergicznych układu oddechowego. Szczególnie wrażliwe na niedobory pokarmowe są konie w okresie wzrostu. Problemy ze wzrostem i zaburzenia rozwojowe świadczą już zwykle o poważnych niedoborach, którym trzeba zapobiegać dużo wcześniej, gdyż ich skutki mogą być trudne, a nawet niekiedy niemożliwe do pełnego odwrócenia. Zawartość substancji odżywczych w paszy bywa zmienna i zależna od wielu czynników, tak więc badania laboratoryjne pod tym kątem próbek paszy, często nie pozwalają na wyciągnięcie wiążących wniosków. Rodzaj paszy, jej jakość, okres zbioru roślin czy informacje o poziomie selenu w glebach danego regionu, dostarczają jednak istotnych danych, pomocnych w określeniu poziomu ryzyka ewentualnych niedoborów u konia. W każdym przypadku, szczególnie, gdy jest on wątpliwy, warto wykonać badanie krwi i/lub moczu konia i na tej podstawie, w porozumieniu z lekarzem weterynarii, ustalić czy i jakiej konkretnie suplementacji wymaga koń, szczególnie, gdy należy on do grupy o wysokich wymaganiach żywieniowych. Musimy jednak pamiętać, że interpretacja wyników badań laboratoryjnych tego typu, ma pewne ograniczenia. Na poziom w próbce niektórych z badanych substancji wpływ może mieć bowiem wiele czynników. Suplementację witaminami, związkami mineralnymi, olejami i ziołami można wprowadzać również profilaktycznie, bez badania zwierzęcia. Odnosi się to szczególnie do okresów przejściowych - np. wiosną, jesienią czy przy większych zmianach w sposobie czy intensywności użytkowania. W przypadku niektórych problemów zdrowotnych czy kondycyjnych zaleca się rutynowo suplementację. Przykładem jest pogorszenie stanu kopyt i suplementowanie konia biotyną czy podawanie siarczanu chondroityny i glukozaminy przy schorzeniach stawów.

 


Czy suplementy mogą koniowi zaszkodzić?

Tak, niewłaściwie prowadzona suplementacja może być przyczyną zaburzenia homeostazy (równowagi wewnętrznej) organizmu, zbytniego obciążenia układów i narządów (szczególnie nerek i wątroby), a w niektórych przypadkach prowadzić nawet do groźnych dla życia zatruć. Przykładem jest selen. U koni często zachodzi konieczność suplementacji tego pierwiastka, należy jednak pamiętać, że tolerancja koni na selen jest niewielka. Stosowany w zalecanych dawkach potrafi przynieść wiele korzyści, ale przedawkowany prowadzi do zatruć. Często popełnianym błędem jest nadmierna podaż białka, która w znacznym stopniu obciąża nerki. Innymi przykładami substancji, których w organizmie konia spotyka się nierzadko nadmiar w wyniku nadużywania preparatów mineralno-witaminowych są jod oraz witaminy A i D. [3]

 

Przestrzegajmy dawkowania zaleconego przez producenta i/lub lekarza weterynarii. Często do produktu dodawane są specjalne miarki znacznie ułatwiające odmierzenie właściwej ilości suplementu. Pamiętajmy, że zbyt mała dawka nie przyniesie spodziewanego efektu, a zbyt duża może okazać się dla konia szkodliwa.



Jak prawidłowo suplementować konia?
  1. Podawajmy suplementy tylko wtedy, gdy organizm konia ich potrzebuje.
  2. To, że dany suplement służy jednemu koniowi, nie oznacza, że zadziała on pozytywnie również u innego konia.
  3. Na pierwszym miejscu jest zawsze dobrej jakości i prawidłowo dobrana pasza. Suplementacja stanowi jedynie jej uzupełnienie.
  4. Unikajmy stosowania wielu suplementów na raz, szczególnie tych wieloskładnikowych. Zwracajmy uwagę na ewentualne powtarzanie się jednej lub wielu substancji w różnych produktach, aby przypadkiem nie doprowadzić do przedawkowania. Zestawienie ze sobą niektórych substancji może zaburzać ich wchłanianie i dystrybucję, może powodować tworzenie się szkodliwych związków i działać niekorzystnie na organizm konia.
  5. Dokładnie analizujmy skład danego preparatu. Zwracajmy uwagę na ilość substancji w podawanym produkcie i na normy żywieniowe przyjęte dla koni.
  6. Nie podawajmy suplementu w sposób ciągły, róbmy przerwy, aby nie obciążać nadmiernie organizmu konia.
  7. Nie traktujmy suplementacji jako „dopalacza”, który ma przyspieszyć osiąganie efektów, ani jako uzupełnienia braków racjonalnego treningu.
  8. Wszelkie wątpliwości dotyczące stanu zdrowia konia, jak również stosowania suplementów, zawsze konsultujmy z lekarzem weterynarii. Nie próbujmy na własną rękę leczyć chorego konia suplementami.
  9. Jeśli koń bierze udział w rywalizacji sportowej, sprawdźmy czy któryś ze składników suplementu nie znajduje się na liście substancji zabronionych FEI.

 

Suplementacja koni bywa bardzo pomocna w żywieniu koni. Nie traktujmy jednak suplementów jako „złotych środków” na wszystko. Nawet najwyższej jakości produkty nie zastąpią prawidłowego żywienia i optymalnych warunków utrzymania konia, a także racjonalnie prowadzonego treningu.

 


Piśmiennictwo

Ustawa z dnia 22 lipca 2006 r. o paszach (Dz.U.2021.278 ze zm.)
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) NR 767/2009 z dnia 13 lipca 2009 r. w sprawie wprowadzania na rynek i stosowania pasz, zmieniające rozporządzenie (WE) nr 1831/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady i uchylające dyrektywę Rady 79/373/EWG, dyrektywę Komisji 80/511/EWG, dyrektywy Rady 82/471/EWG, 83/228/EWG, 93/74/EWG, 93/113/WE i 96/25/WE oraz decyzję Komisji 2004/217/WE (Dz.U.UE.L.2009.229.1 ze zm.).
Meyer H., Coenen M. Żywienie koni PWRiL Warszawa 2009.