Nie dość, że udało mu się wygrać główny konkurs zawodów „Longines Paris Eiffel Jumping”, to było to jego drugie zwycięstwo w GP na zawodach rangi CSI5* w jego karierze. Pierwszy taki sukces osiągnął w lutym, kiedy wygrał Puchar Świata/Grand Prix w Bordeaux. „To niesamowite, przed 2017 rokiem nie udało mi się nigdy wygrać GP na zawodach tej rangi, a teraz mam już dwa takie sukcesy na koncie. I to oba osiągnięte na zawodach we Francji.”

Parkur wczorajszego konkursu był bardzo wymagający i tylko trzem parom udało się zakwalifikować do rozgrywki. Nikt się raczej nie spodziewał, że Epaillard się do niej dostanie a tym bardziej wygra. A to dlatego, że dosiadał on zaledwie 9-letniego ogiera Usual Suspect d’Auge (Jarnac-Papillon Rouge), dla którego był to pierwszy a karierze start w tak trudnym konkursie. Do tej pory brał on udział w konkursach 135-140 cm. Ale, że potrafi skakać pokazał rok temu właśnie w Paryż, gdzie wygrał w „barierach”.
Drugie miejsce w LGCT GP zajął Olivier Philippaerts/BEL na klaczy H&M Legend of Love. Para ta była wolniejsza w po nad sekundę od reprezentanta Francji. Na trzecim miejscu uplasował się Harrie Smolders/NED na ogierze Don VHP Z. Dzięki temu objął on prowadzenie w klasyfikacji LGCT.
Wyniki konkursu: TUTAJ
Klasyfikacja LGCT: TUTAJ
W konkursie Global Champions League pozycję lidera utrzymał zespół St. Tropez Pirates. I to pomimo dwóch błędów, jakie przytrafiły się Jerome Guery. Na drugiej pozycji uplasował się team Hamburg Diamonds ( 9 pkt.) a na trzecim Chantilly Pegasus ( 13 pkt.).

Wyniki: TUTAJ
Zdjęcia: ©Agence R&B Presse, LGCT/Stefano Grasso
Szukaj
Zaloguj się








