Zwycięzcą pierwszego konkursu rozgrywanego w ramach CSI5* (145 cm) został Ben Maher/GBR na wałachu Don Vito. Zazwyczaj na tym koniu startuje Emily Moffit, ale ponieważ część koni Mahera właśnie odpoczywa, to pożyczył on tego wierzchowca od swojej koleżanki.
„Oboje startujemy dla Poden Farms i czasami wymieniamy miedzy sobą konie. Don Vito to szybki koń, dzięki czemu udało się nam dziś wygrać.” Dokładnie 20 par nie miało błędów w obu fazach konkursu a Maher uzyskał doskonały czas 19,79 s. Minimalnie wolniej, bo w czasie 19,96 s, drugą część parkuru pokonał Philip Houston/GER na wałachu Loewenherz. Miejsce trzecie zajął Marlon Modolo Zanotelli/BRA na klaczy Typie du Tillard.

Kolejny konkurs (150/155 cm) miał dwie klasyfikacje – indywidualną i zespołową zaliczaną do rozgrywek Global Champions League. W tej pierwszej zwyciężył Jos Verlooy/BEL na wałachu Igor, który wyprzedził Maikela van der Vleutena/NED na klaczy Arera C i Marcusa Ehninga/GER na wałachu Pret a Tout.

W klasyfikacji GCL najlepszy okazał się zespół „Hamburg Giants”, w którego barwach startowali Sameh El Dahan/EGY na klaczy Suma’s Zorro i Rene Lopez/COL na klaczy Twig du Veillon. Ten duet nie tylko zachował czyste konto ale też uzyskał najlepszy łączny czas – 147,08 s. Z wynikiem 0/147,30 s zmagania ukończył team „Montreal Diamonds” w składzie Jos Verlooy/Igor i Harrie Smolders/NED na Don VHP Z N.O.P. Trzecim zespołem, który nie miał punktów karnych był „Madrid in Motion” czyli Eduardo Alvares Aznar/ESP i Marc Houtzager/NED.

W ostatnim konkursie dnia, Six Bars, dwie pary pokonały bezbłędnie wysokość 2,01 m. Ale ostatnia runda, w której końcowa stacjonata miała już 2,11 metra, okazała się dla obu zbyt dużym wyzwaniem. Zwyciężył Henrik von Eckermann/SWE na klaczy Flotte Deern – para ta miała zrzutkę na ostatniej przeszkodzie. Na miejscu drugim uplasował się Julien Epaillard/FRA na ogierze Virtuose Champeix, który w ostatnim przejeździe miał dwa błędy.
„właściwie to nie chciałem już startować w ostatniej rundzie, ale Julien chciał, dla swojej publiczności. No i to ja miałem więcej szczęścia. Takie konkursy są dobre dla mojej klaczy, która miała problemy z szeregami na dwie foule. Ostatnio jak wygrałem na niej konkurs Six Bars to później zwyciężyliśmy tez w Grand Prix. Kto wie, może i tu w Paryżu tak się stanie.” – powiedział po konkursie Henrik von Eckermann.

Wyniki: TUTAJ

Zdjęcia: R&B Presse