Wszystko wskazuje na to, że przybędzie w Polsce kolejne miejsce gdzie miłośnicy koni i wyścigów konnych będą mogli poczuć dreszczyk emocji i przypływ adrenaliny. W czwartek, 5 grudnia, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w imieniu Gminy Miejskiej Kraków podpisał list intencyjny w sprawie ścisłej współpracy na rzecz reaktywacji toru wyścigów konnych ulokowanych na Krakowskich Błoniach.

 

Kolejnymi sygnatariuszami podpisanego w ubiegły czwartek listu intencyjnego byli  Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Tomasz Chalimoniuk oraz prezes zarządu Małopolskiej Hodowli Roślin. Piotr Serafin. Instytucje te będą współfinansować projekt a jedynym obciążeniem dla Gminy Miejskiej Kraków będzie udostępnienie terenu Krakowskich Błoni pomoc w rozpropagowaniu tego wydarzenia. Pozostałe koszty wezma na sibie partnerzy. Tak więc nie będą one obciążały budżetu miasta.


Tor wyścigów konnych w Krakowie działał w pobliżu Błoń w drugiej połowie XIX wieku do roku 1916, kiedy został zamknięty. 

Wstępne plany zakładają organizację w przyszłym roku na Krakowskich Błoniach trzech dni wyścigowych. Pierwszy z nich planowany jest w czerwcu i ma być częścią obchodów Dni Krakowa. Kolejne odbędą się w lipcu i w sierpniu.

 

W Krakowie odbywają się już różnego typu imprezy konne w tym wyścigi na Błoniach. Same wyścigi organizowane są raczej „na luźnych zasadach” i w związku z ogólnopolskim programem dotyczącym rozwoju hodowli koni dobrze byłoby rozszerzyć te działania i zorganizować profesjonalne wyścigi. To nie będą na początku wyścigi takie, jak na Służewcu, ale wszystko idzie  w tym kierunku - powiedział prezydent Jacek Majchrowski.

 

 

Państwo polskie ponosi odpowiedzialność za zachowanie zasobów genetycznych różnych ras koni i żeby hodowla koni się rozwijała potrzebne są wyścigi. Są one elementem wyceniania wartości i porównywania koni, ale także dobrze pojętego i szlachetnego hazardu - powiedział po podpisaniu listu intencyjnego minister Jan Krzysztof Ardanowski.

 

Według niego konieczne jest stworzenie w Polsce jeszcze jednej lokalizacji, gdzie odbywałby się profesjonalne wyścigi. Zdaniem Ministra Kraków to najlepsze do tego miejsce.