Piątek podczas Cavaliady w Warszawie wypełniony był sportowymi wrażeniami. Na placu konkursowym oglądaliśmy nie tylko skoczków, ale też zawodników ujeżdżenia oraz WKKW. W konkursie Longines Ranking triumfował Aggelos Touloupis (GRE), a w potędze najwyżej skakał Andrius Petrovas (LTU).

 


Najpoważniejszym sportowym wyzwaniem piątku był konkurs Big Round, w którym przeszkody miały wysokość 145 cm, a wyniki z tego konkursu zaliczane były do Longines Ranking. Czyste konto w przejeździe podstawowym zachowało 15 zawodników. Na parkurze rozgrywki najlepszy okazał sie reprezentant Grecji Aggelos Touloupis startujący na oldenburskim wałachu BLUE BALOU 5. Czas rozgrywki jaki pozwolił im na zwycięstwo to 39,77 s. Na miejscu drugim zmagania ukończył Angel Niagolov z Bułgarii. Dosiadając oldenburskiego CHACCATO PS pokonał rozgrywkę w czasie 39,82 s. Miejsce trzecie zajęła najlepsza polska para w tym konkursie - Wojciech Wojcianiec i ogier rasy KWPN NACCORD MELLONI. Para ukończyła parkur rozgrywki bezbłędnie w czasie 40, 08 s. Na czwartym miejscu w tym konkursie uplasował się Jarosław Skrzyczyński startujący na ogierze rasy SP JERICO, a siódmy był Mściwoj Kiecoń na oldenburskiej klaczy DIGISPORT CODEINA. W rozgrywce walczyli również Julia Błaszczak i CORCON, Sławomir Uchwat i JETOULON PK oraz Jan Bobik i FARMER.

 

Aggelos Touloupis i BLUE BALOU 5

 


Konkurs dwufazowy Middle Round 135 cm wygrał Andrius Petrovas z Litwy startujący na westfalskim wałachu GIGOLLO i było to już drugie zwycięstwo tej pary podczas tegorocznej Cavaliady. Dwa kolejne miejsca na podium tego konkursu zajęli reprezentanci naszego kraju. Drugie miejsce wywalczył Adam Grzegorzewski razem z klaczą rasy KWPN HAPPYLINA, a na miejscu trzecim uplasował się junior Aleksander Lewandowski dosiadający belgijskiej klaczy JAZZMIR VAN HET HALDERTHOF.

 

Andrius Petrovas na wałachu GIGOLLO

 


Drugi dzień zawodów rozpoczął się od konkursu ujeżdżenia. W tej edycji oglądamy przejazdy zawodników na poziomie Grand Prix. W dzisiejszym programie wystartowało 7 par. Sędziowie najwyżej ocenili przejazd Aleksandry Szulc startującej na wielkopolskim wałachu BREAKDANCE. Wynik jaki uzyskała para to 70,200%, który jednocześnie jest najlepszym wynikiem w GP tej pary w karierze. Pozostałe dwa miejsca na podium zajęły zawodniczki z Litwy. Miejsce drugie wywalczyła Sandra Sysojeva razem z wałachem JACK DANIEL'S. Tę parę sędziowie ocenili na 68,700%. Na trzecim miejscu uplasowała się Justina Vanagaite. Przejazd zawodniczki na belgijskim wałachu NABAB oceniono na 67,267%.

 

Aleksandra Szulc i BREAKDANCE

 


Trzecią konkurencją jeździecką jaką mogliśmy oglądać w piątek było WKKW. W konkursie Halowego Pucharu Polski - Traf Eventing Tour wystartowało 12 par, z czego do drugiego nawrotu zakwalifikowało się ich 6. W zaciętej walce zwyciężyła Joanna Pawlak startująca na hanowerskiej klaczy FANTASTIC FRIEDA. Miejsce drugie wywalczył Paweł Warszawski razem z klaczą rasy SP FUERTA, a miejsce trzecie zajęła Julia Gillmaier wspólnie z wałachem DING DONG.

 

Joanna Pawlak i FANTASTIC FRIEDA

 


Ostatnim konkursem w piątek była Potęga Skoku, konkurs specjalny, stały punkt programu w trakcie każdej Cavaliady. Chęć rywalizacji w tym konkursie zgłosiło sześciu zawodników. Rozegrano w sumie cztery rundy, a w ostatniej mur miał wysokość 205 cm. Jedynym zawodnikiem który pokonał bezbłędnie tę przeszkodę był Andrius Petrovas (LTU) startujący na westfalskim wałachu GIGOLLO. Miejsce drugie ex aequo zajął Łukasz Brzóska i westfalski wałach QUICKLENSKY, którym udało sie pokonać mur w ostatniej rozgrywce, ale niestety mieli błąd na przeszkodzie go poprzedzającej. Taki sam wynik, 4 pkt karne, uzyskał też Vladimir Beletskiy (RUS) startujący na klaczy FINE. Miejsce trzecie zajął Adam Nicpoń razem z oldenburskim wałachem CLAPTON, którzy zrezygowali ze skoku na najwyższej wysokości muru.

 

Andrius Petrovas i GIGOLLO