Te tytułowe dwa bieguny to porównanie dwóch naszych najstarszych, największych i najbardziej prestiżowych stadnin: 1. sukces Stadniny Koni Michałów i 2. przeciwległy - kryzys  Stadniny Koni w Janowie Podlaskim.

 

Fakty mówią same za siebie - obie stadniny przywiozły do Białki po 14 koni; Michałów wyjeżdża z czempionatu w 9 medalami (na 12 możliwych do zdobycia) i tytułem Best in Show; Janów po raz pierwszy od wielu lat (a nie wiem czy w ogóle) - bez żadnego medalu!

Trzy medale zdobyli hodowcy prywatni, bez medalu również stadnina w Białce.

W ostatni weekend (5-6.06) Białka gościła u siebie młode konie arabskie, ich hodowców i właścicieli, a także - po roku zamknięcia z powodu pandemii - publiczność na pierwszym tegorocznym czempionacie. Młodzieżowy pokaz koni arabskich w Białce zawsze traktowany był jako pierwszy przegląd hodowlany młodych koni (w pokazie biorą udział konie roczne, dwu- i trzyletnie) polskiej hodowli, zarówno państwowej jak i prywatnej. Dawniej rozgrywano dwa odrębne czempionaty dla koni państwowych i prywatnych. Duży postęp hodowli prywatnej zatarł różnice i od wielu lat czempionat jest jeden dla wszystkich zgłoszonych koni. Do tegorocznego pokazu zgłoszono 106 koni; przed sędziami i publicznością zaprezentowało się 96 koni – 38 ze stadnin państwowych i 58 z hodowli prywatnej; w tym 68 klaczy (odpowiednio 24 /44) i 28 ogierów (14/14).

Pokaz sędziowali: Claudia Darius (Niemcy), Koenraad Detailleur (Belgia), Cedes Bakker (Holandia), Gianmarco Aragno (Włochy).

Pierwsze na ringu pokazowym zameldowały się roczne ogierki: w dwóch klasach wystąpiło ich 15; pierwsza klasę wygrał janowski Agadez  z wysoką notą 92,0 pkt i pierwszą 20 za ruch; drugi był Glorius M Piotra Podgórnego ze sporo niższą notą 90,83 pkt. i trzeci janowski Encarino (89,17 pkt). Drugą klasę zdominowały ogierki z Michałowa, zajmując trzy pierwsze miejsca dające kwalifikację do czempionatu : 1. El Maestro (92,67 pkt), 2. Porto Rico (91,33 pkt) i 3. Złoty Owoc (90,83 pkt). Niestety dobry wynik janowskich ogierków nie przełożył się na żaden medal w czempionacie, chociaż Agadeza od brązowego medalu dzielił tylko 1 punkt.  (wyniki czempionatów w zastawieniu).

Klasa ogierów 2-letnich – to dominacja ubiegłorocznego czempiona Polski i Europy ogierów rocznych – michałowskiego Ferruma,  wygrał on klasę z notą 93,17 pkt i zdobył czempionat ogierów młodszych; srebro dla  kolejnego wychowanka Michałowa, pierwszego w klasie 3-latków – Pointera. Oby ten wynik przełożył się na jego cenę podczas tegorocznej aukcji Pride of Poland. Brąz powędrował do og. Chicago  Marka Kondrasiuka.

Więcej niewiadomych i emocji było przy prezentacji klaczek rocznych, których było aż 36; tylko 9 z nich  zakwalifikowało się do czempionatu, a były to – kolejności trzech pierwszych miejsc w seriach w klasie: A 1. Bogini Róż PA (Parys), 2. Basilea (JP), 3. Kachetia PA (Parys), B 1. Złota Myśl (M), 2. Babetta (JP), 3. Złota Ważka (M); C 1. El Marella (M), 2. Emiremia (M), 3. Exfaria Zalia (K.Dolińska-Witkowska).  Niestety żadna z janowskich klaczek nie wytrzymała kondycyjnie  do czempionatu i nie zyskała uznania sędziów (obie bez punktów w czempionacie mimo not 91,33 i 91 pkt. w klasie).

Pewną niespodzianką była klaczka z nr 50 – Mercy (Prestish – Mefretiti/Grafik) hodowli i własności Krystyny Chmiel – przez środowisko uznawanej za autorytet i eksperta w zakresie hodowli koni arabskich. Ta drobna klaczka dalece odstawała od prezentowanej stawki, o czym świadczy jej wynik 85,67 pkt. (kto pamięta taki wynik z białeckich czempionatów?) Zarówno ojciec jak i matka tej klaczki pochodzą z hodowli prywatnej (zainteresowanych odsyłam do bazy rodowodowej); ogiera Prestish  p. profesor usiłowała wykorzystać  do krycia w SK Janów kiedy doradzała przy układaniu stanówki i wyborze koni na aukcje.

Spośród 32 klaczy 2 i 3-letnich, których kilka poznaliśmy w ub. latach jako roczniaczki i dwulatki, do czempionatu zakwalifikowało się 8 klaczek: 2A – 1.AJ Areej (Ajman Stud/T.Tarczyński), 2. Pustynna Kalahari (L.Jarmuż),3. Echo Anastazja (K.Poszepczyński); 2B – 1. Forga (M), FS Lucilla (F.Spoenle/T.Tarczyński), 3. Eurazja (A.Namowicz); 2C – 1. El Medida (M), 2.Pustynna Lilia (M), 3. Evetta (K. Dolińska-Witkowska); 3 – 1. El Esmera (M), 2.Aplia (J.P. / A. Janas-Naze) –czempionka klaczek rocznych z 2019 r. w barwach Janowa, wyprzedziła ona nieznacznie janowska córkę QR Marca i Primery – Princelę, która zajęła trzecie miejsce, a z tej klasy do czempionatu wchodziły tylko dwie klacze.

Sędziowie oceniali prezentowane konie równo, nie było zaskakujących różnic w ocenie poszczególnych cech; generalnie noty mieściły się w granicach 89 – 92 pkt.; najwyższe noty 93,83 pkt kl. El Medida i 93,17 pkt og. Ferrum.  Sędziowie przyznali  25 maksymalnych not  11 koniom; głównie za ruch  - 14, w tym komplet (3x20) uzyskała Elsa Black Lady (A.Janas-Naze);  8 za typ (w tym po dwie „20” Bogini Róż, El Medida i Ferrum) i 3 za głowę i szyję (dwie El Medida i Pustynna Kalahari).

Wyniki czempionatów

Ogierki roczne:

  1. El Maestro (Morion – El Medonia) – SK Michałow
  2. Porto Rico (Złoty Medal – Parmania) – SK Michałow
  3. Glorius M (RFI Farid – Ginga) – Piotr Podgórny
  4. Agadez  (Magic Magnifique – Adelita) – SK Janów
  5. Złoty Owoc ( Forman – Złota Olza) – SK Michałów

El Maestro (Morion – El Medonia) – SK Michałow

 

Klaczki roczne:

  1. El Mariella (Morion – El Marina) – SK Michałów
  2. Bogini Róż PA (Kahil Al Shaqab – Blac Rose) – SK Dąbrówka (PPH Parys)
  3. Emiremia (Morion – Emblema) – SK Michałów
  4. Exfaria Zalia (RFI Farid – Excalibria) – Katarzyna Dolińska-Witkowska
  5. Złota Myśl (Equator – Złota Bulla) – SK Michałów

El Mariella (Morion – El Marina) – SK Michałów

 

Ogiery młodsze:

  1. Ferrum ( Morion – Ferrmaria ) – SK Michałów
  2. Pointer (Sahm El Arab – Palanga) – SK Michałów
  3. Chicago (Woetex Kalliste – Calatea) – Marek Kondrasiuk
  4. Pinito (EKS Alihandro – Piniata) – SK Janów
  5. Czaro (Poganin – Cedora) – SK Janów

Ferrum ( Morion – Ferrmaria ) – SK Michałów

 

Klacze młodsze:

  1. El Medida (Morion – El Madora) – SK Michałów
  2. El Esmera (Sahm El Arab – Esmeraldia) – SK Michałow
  3. Forga (Morion – Forgissima) – SK Michałow
  4. Pustynna Lilia (Złoty Medal – Pustynna Kalia) – SK Michałów
  5. Pustynna Kalahari (Wadee Al. Shaqab – Paradna) – Leszek Jarmuż

Best in Show - EL MEDIDA

 

Hodowcy prywatni zapewne nie uznają czempionatu za udany, z ich 58 koni; do czempionatów weszło 9, tylko 3 zdobyły medale (jeden srebrny i dwa brązowe), przy dwóch wygranych klasach.

Bez medalu jest również stadnina białecka, którą reprezentowało 10 koni (5 klaczy i 5 ogierków), żaden z nich jednak nie wszedł do rozgrywek czempionatowych.

Czempionat białecki był zawsze pierwszą selekcją koni przed pokazami międzynarodowymi; czy dziś jest z czym jechać na pokazy klasy A, a nawet B, z myślą o wygranej chociaż klasie? Zaledwie kilka koni  - jeśli utrzyma kondycję lub ją poprawi - może zmierzyć się z konkurencją, a z jakim skutkiem – czas pokaże.

Pełne wyniki z klas i czempionatów oraz zapis video na stronie: TUTAJ

 

Po statystykach dotyczących pokazu wracamy do tytułowych dwóch biegunów – stadniny michałowskiej i stadniny janowskiej, które do niedawna były naszą historyczną dumą; stadnin, które polskiej i światowej hodowli dostarczyły wielu wspaniałych gwiazd, z których pochodziło wiele narodowych i międzynarodowych czempionów.

SK Michałów – z przywiezionych 14 koni, pięciu ogierków i dziewięciu klaczy, do czempionatów weszły wszystkie ogierki  i 4 z nich zdobyły medale;  7 klaczy zakwalifikowało się do czempionatu i zdobyły 5 medali. Ogólny bilans to 9 medali – 4 złote, 3 srebrne i 2 brązowe. Jest to zdecydowana deklasacja konkurencji. Co się na to złożyło – jakość, a przede wszystkim doskonała kondycja i prezentacja koni. Bezsprzecznie ojcem czempionów okazał się urodzony w Michałowie w 2013 r.  Morion (Kahil Al  Shaqab – Messalina/Ekstern), multiczempion, czempion świata; jego potomstwo zdobyło 6 medali. Dwa medale zdobyło potomstwo również michałowskiego og. Złoty Medal (QR Marc – Złota Orda/ Pesal), 2012  i jeden medal potomstwo wydzierżawionego og. Sahm El Arab (WH Justice – Om El Excella/ Al Lahab) 2013.  Sytuacja Michałowa na dziś wydaje się dobra, ale przetrzebione sprzedażami stado klaczy, w tym matek stadnych, wymaga starannej uwagi i mądrze prowadzonej polityki hodowlanej i sprzedażnej.

 

SK Janów – również przywiozła do Białki 14 koni – 4 ogierki i 10 klaczy ( w tym 6 rocznych); do czempionatów weszło 6 koni, ale nie przełożyło się to na żaden medal - najbliżej medalu był roczny Agadez, który wygrał klasę ;  tylko 3 ogierki weszły do Top Five. Dwie roczne klaczki Basilea (Pogrom – Bambina) i Babetta ( Emerald J – Belinda) były nadzieją , weszły do czempionatu, ale …na tym się skończyło. Nadziei tej nie spełniły i nie zaistniały Cendoza (EKS Alihandro – Cedora), Alsandrina (Equator – Alhasa), Beatrice (Alert – Beira) i Paita (Equator – Paterna). Z wymienionych klaczek tylko dwie były po tym samym ogierze, co świadczy o dużym „eksperymentowaniu” z doborem ogierów. Żadna z 2- i 3-latek nie weszła do czempionatu – w piątce w klasach znalazły się  dwie córki sprzedanej już Primery - Primarosa (po Pomian) i Princela ( po QR Marc ); niższą oceną za ruch nie weszła do piątki Paradnica (Pomian – Paterna) mimo wysokich not za typ i głowę i szyję (19,0 i 19,5 pkt), poza piątką była Elgida (Poganin – El Pada). Czego zabrakło janowskim koniom – „życia” ;  owszem były „wybłyszczone”, nie odstawały od konkurentek typem ani głową , gorzej było z kłodą, brakowało ruchu, zwłaszcza w czempionatach, a  to można poprawić odpowiednim żywieniem, kondycją i treningiem. Mateusz Tokarski  z zespołem robili co mogli, ale to jednak było za mało, aby wygrać z doskonale przygotowaną konkurencją. Patrząc  na wyniki ostatnich lat wyraźnie widać, że janowska stadnina traci; dochodzi do ściany – co jest za tą ścianą?

Wprowadzona w 2016 roku w stadninach państwowych zmiana na stanowiskach prezesów /głównych hodowców  niestety okazała się nie taka dobra  jak zapowiadał ówczesny minister. O tym okresie napisano już wiele, o nieudanych aukcjach, o utracie prestiżu, o wyprzedaży najlepszych koni, o dzierżawach …. lista tematów jest długa. Niestety ciągłe zmiany na stanowiskach zarządzających stadninami  – zwłaszcza w odniesieniu do stadniny janowskiej  - piąty prezes w ciągu pięciu lat i kłopoty finansowe nie dają stabilizacji; każdy przychodzący nominat partyjny nie jest fachowcem, który byłby mentorem dla młodego personelu. Janów wymaga radykalnej pomocy na każdym odcinku,  nie pozwólmy umrzeć tej stadninie z 200-letnią historią i tradycją – cały świat na nią patrzy !

 

Fot. Magdalena Zamarska