Nietypowo, bo w piątek 23 października 2020 roku rozegrano podczas Mistrzostw Świata w Powożeniu Zaprzęgami Jednokonnymi w Pau (FRA) najtrudniejszą z prób, czyli maraton. Broniący tytułu Mistrza Świata w tej konkurencji, Bartłomiej Kwiatek był drugi. Weronika Kwiatek zakończyła maraton na dziewiątym miejscu.

 


Ta doskonała postawa dwójki polskich powożących, Weroniki i Bartłomieja Kwiatków i ich luzaków oraz koni przyniosła nie tylko wysokie lokaty w dniu dzisiejszym, ale również doskonałe miejsca w klasyfikacji łącznej Mistrzostw Świata. Weronika Kwiatek awansowała z 15. miejsca zajmowanego po próbie ujeżdżenia na miejsce 11. Bartłomiej Kwiatek przesunął się z miejsca 7. na miejsce 4. Warto chyba podkreślić, że zawodnik ten próbę maratonu podczas trzecich z rzędu Mistrzostw Świata kończy na drugiej pozycji.

W klasyfikacji drużynowej polska ekipa przesunęła się z miejsca 5. na doskonałe miejsce 3.

 

Jesteśmy dzisiaj megadumni z postawy każdego członka polskiego zespołu. Wszyscy dali z siebie wszystko i wspaniale ze sobą współpracowali. Wszystko dzisiaj było dobrane optymalnie, a o końcowych miejscach zadecydowały naprawdę drobne szczegóły. Myślę, że moja czwarta pozycja w klasyfikacji łącznej MŚ jest dobrym punktem wyjścia do podjęcia medalowego wyzwania podczas ostatniej próby. Najważniejsze, żeby utrzymać wysoką koncentrację i pojechać w niedzielę na „podwójne zero”, czyli bez błędów na keglach i w normie czasu. Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że inni, w tym moi bezpośredni konkurenci do medali mają podobne marzenia czy cele. My jednak skupiamy się na tym, żebyśmy to my zrealizowali nasze cele i marzenia. To jest właśnie piękne w sporcie, że wygrywa na ogół najlepszy. Ja prosząc znowu kibiców w Polsce o doping i trzymanie za nas kciuków w niedzielę mogę obiecać, że wszyscy tutaj zrobimy wszystko, żeby uzyskać jak najlepszy wynik w indywidualnych klasyfikacjach i punktacji drużynowej. Chciałbym też teraz skorzystać z okazji i podziękować kibicom w kraju za dotychczasowy doping. Jego świadomość bardzo nam tutaj pomaga - powiedział nam bardzo zadowolony z dzisiejszych wyników Bartłomiej Kwiatek.

 

Fot. hippoevent.at / Swingletree Photography