W czwartkowy wieczór dobiegł końca konkurs Grand Prix Special podczas Mistrzostw Europy w Rotterdamie.

 

Walka o złoty medal toczyła się pomiędzy dwoma niemieckimi zawodniczkami. Jako piąta od końca na czworobok wjechała Dorothee Schneider na wałachu Showtime FRH. Koń ten prawie dwa lata pauzował z powodu kontuzji, ale w tym sezonie wrócił na czworoboki w doskonałej dyspozycji. Już podczas zawodów w Aachen Dorothee Schneider pokazała, że jest groźną rywalką dla Isabell Werth. I wczoraj uzyskała najlepszy wynik w GPS w swojej karierze - 85,456%. I tym samym zdobyła swój pierwszy indywidualny medal na ME. I to pomimo tego, że w zmianach co jedno tempo zgubiła prawe strzemię.

 

„To najlepszy dzień w mojej karierze. Zdobyłam swój pierwszy indywidualny medal! Jeżdżę na Showtime od 10 lat i to wspaniały koń. Jestem niesamowicie dumna, że uplasowaliśmy się za Isabell. Choć chyba będę musiała poprosić naszą trenerkę, żeby wzięła mnie na lonżę by poćwiczyć dosiad – żeby nie zgubić strzemion następnym razem.” - powiedziała przeszczęśliwa Dorothee Schneider.

 

Przed swoim wjazdem na czworobok Isabell Werth wiedziała, jaki wynik uzyskała Schneider. I zrobiła to co do niej należało – pojechała lepiej niż jej koleżanka z zespołu. Klacz Bella Rose jest dla niej wyjątkowa, walka o jej zdrowie i powrót do formy trwała 4 lata. Rok temu Bella wróciła do startów i obecnie razem ze swoją zawodniczką prowadzą w rankingu FEI. Z wynikiem 86,520% Isabell Werth zdobyła swój ósmy indywidualny medal na ME i ustanowiła swój nowy życiowy rekord z Bella Rose.

 

 

„Z Bella Rose wszystko jest możliwe i tylko ode mnie zależy czy osiągniemy cel. Jej piaffy i pasaże nie mogły być lepsze, gdyby było to możliwe to oceniono by je na 12 punktów! Jestem ogromnie szczęśliwa”.

 

 

Medal brązowy, tak jak na ME dwa lata temu, zdobyła Cathrine Dufour/DEN na 16-letnim wałachu Atterupgaards Cassidy. Para ta wystartowała przed niemieckim zawodniczkami i uzyskała wynik 81,337%. Amazonka nie sądziła, że wystarczy on na zdobycie medalu.

 

„Cassidy wrócił do stajni i powiedziałam, żeby mój luzak go rozplótł. Nie sądziłam, że wyjadę do dekoracji i musieliśmy go później szybko zaplatać. To była dla mnie niespodzianka. Ale jestem bardzo szczęśliwa, Cassidy ma już 16 lat i jest w doskonałej formie.”

 

Dufour przypuszczała, że miejsca na podium zajmą sami reprezentanci Niemiec. Kandydatem do medalu był z pewnością Sönke Rothenberger z wałachem Cosmo. Ale błędy w zmianach i w przejściu z wyciągniętego galopu kosztowały go wiele punktów. Cosmo nie był tak rozluźniony i skupiony jak zazwyczaj i to zaowocowało wynikiem 78,116%. Miejsce 6 w konkursie wystarczyło by by wystartować w sobotnim GP Freestyle, ale może w nim wziąć udział tylko 3 reprezentantów jednego państwa, a Sönke był „najgorszy” z Niemców. Bowiem na 4 miejscu w konkursie uplasowała się Jessica von Bredow-Werndl na klaczy TSF Dalera BB (78,541%) i to ona wystartuje obok Werth i Schneider.

 

 

Wyniki: TUTAJ

 

Zdjęcia: FEI / Liz Gregg