Konkursem Grand Prix w ujeżdżeniu rozpoczęły się tegoroczne Mistrzostwa Europy seniorów w Rotterdamie.

 

Do walki o medale staną zawodnicy startujący w trzech dyscyplinach – w ujeżdżeniu, w skokach przez przeszkody oraz w para-ujeżdżeniu. Na listach zgłoszeń ostatecznych znajduje się tylko jeden reprezentant Polski, Maciej Bigaj, który z koniem Liverpool wystartuje w paraujeżdżeniu.

 

W skokach przez przeszkody reprezentacja Irlandii z pewnością da z siebie wszystko by obronić tytuł zdobyty dwa lata temu w Goeteborgu. W gronie ścisłych rywali znajduje się zespół Szwecji, który w zdobył srebrny medal zarówno na ME w 2017 roku jak i rok temu podczas WEG w Tryon. Ale zespoły Holandii, Belgii, Niemiec, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii zaliczają się do ścisłych faworytów. W ekipie Belgii wystartuje Gregory Wathelet, który dosiadać będzie wyhodowanego w Polsce ogiera MJT Nevados S (hod. Stanisław Szurik, wł. MJT Stajnia Marcelewo i Jerzy Rafał). Natomiast w ekipie Francji zobaczymy wałacha Calevo 2, na którym wystartuje Kevin Staut. Konia tego znamy ze startów pod Jarosławem Skrzyczyńskim, a jego właścicielem jest Dariusz Słupczyński.

 

W ujeżdżeniu największymi faworytami do złotego medalu jest ekipa Niemiec z Isabell Werth na czele. Ta multimedalistka zabrała ze sobą do Rotterdamu klacz Bella Rose. Do tej pory w 56-letniej historii ME w ujeżdżeniu, Niemcy zwyciężyli zespołowo aż 23 razy a w klasyfikacji indywidualnej zdobyli 18 złotych medali. Sama Werth ma już na swoim koncie 21 medali ME. Do największych rywali naszych zachodnich sąsiadów z pewnością należeć będą Brytyjczycy z Charlotte Dujardin na czele a także Duńczycy, Szwedzi i Holendrzy.

 

Pierwszy komplet medali rozdany będzie już jutro w klasyfikacji zespołowej w ujeżdżeniu.

 


Oficjalna strona ME w Rotterdamie: TUTAJ

Listy i wyniki: TUTAJ