W próbie maratonu Polacy startowali ze zmiennym szczęściem, pierwszy wytarował Szymon John i pojechał na tyle dobrze że jako jedyny z Polaków awansował w kwalifikacji po dwóch próbach o 5 miejsc i obecnie jest 67.

 

Bardzo dobrze rozpoczął przejazdy w przeszkodach Jacek Kozłowski i do przedostatniej przeszkody miał najlepsze czasy, niestety pechowe uderzenie bryczką zrzuciło z pojazdu luzaka Łukasza Budzisza i odniósł on na tyle poważne obrażenia ze Jacek Kozłowski musiał zrezygnować z kontynuowania przejazdu. Niestety organizatorzy mieli zupełnie inne standardy niż w Polsce i na terenie MŚ nie było karetki!!! Luzak musiał czekać leżąc na ziemi 15 minut aż karetka przyjedzie z zewnątrz, to sytuacja nie do pomyślenia na innych zawodach. Na szczęście po badaniu w szpitalu Łukasz Budzisz mógł wrócić do ekipy. Zgodnie z oczekiwaniami najlepiej maraton pojechał Bartłomiej Kwiatek i po dwóch próbach pozostaje na miejscu 9. Weronika Kwiatek jest w tej chwili 39, a Rafał Wojtacha 41.

Niestety daleko w kwalifikacji przesunął się Dariusz Bajer a to z powodu punktów karnych z odcinków.

Polska drużyna nadal zajmuje 6 miejsce ze stratą 4 punktów do tym razem Australii.

Cała nadzieja jak i końcowe wyniki jutro w dobrze przejechanym konkursie zręczności powożenia!

 


Nadal trzymamy kciuki ale już na 200 %!

 fot. von Gerben Olthof