Będzie nam go brakować na światowych hipodromach – ogier Verdi przechodzi na jakże zasłużoną emeryturę.

 

Informację o zakończeniu kariery ogiera Verdi podał wczoraj wieczorem na swoich portalach społecznościowych Maikel van der Vleuten.

 

Z dumą ogłaszam, że Verdi kończy karierę. Po 15 latach wspaniałej wspólnej pracy i 10 latach fantastycznych startów na poziomie Grand Prix. Myślę, że w wieku 18 lat nadszedł czas na zasłużony odpoczynek od sportu i kontynuowanie pełnej sukcesów kariery w hodowli.

 

Wyhodowany w Holandii Verdi (Quidam de Revel – Landgraf I) trafił do stajni rodziny van der Vleuten jako trzylatek. Podczas Mistrzostw Świata Młodych Koni w Lanaken w 2008 roku zajął pod Maikelem 7 miejsce. Cztery lata później para ta reprezentowała Holandię podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie gdzie razem z zespołem zdobyli srebrny medal. W kolejnych latach para ta przyczyniła się do zwycięstw odniesionych przez holenderską drużynę podczas Mistrzostw Świata (2014) i Mistrzostw Europy (2015) oraz w Finale FEI Nations Cup w Barcelonie (2014). W swojej karierze startowali 3 razy na ME, 2 razy na Mistrzostwach Świata oraz pięciokrotnie w Finale Pucharu Świata. Na swojej liście sukcesów mają wiele zwycięstw w konkursach Grand Prix i Pucharu Świata– m.in. w Salzburgu, Al Ain, Lyon, Veronie, Doha czy w Madrycie. W grudniu ubiegłego roku zajęli 7 miejsce w LGCT Super Grand Prix w Pradze a podczas ostatnich wspólnych zawodów w Paryżu uplasowali się na 2 miejscu w konkursie 155 cm.

 

W czasie swojej kariery sportowej Verdi był użytkowany też w hodowli. I to z dużym powodzeniem. Duża grupa jego potomków z powodzeniem startuje na poziomie Grand Prix – Fleurette pod Laurą Kraut, Evita SG Z pod Emilio Bicocchi, Chaplin pod Martinem Fuchsem czy Dolocia pod Christianem Ahlmannem.

 

Uroczyste pożegnanie ogiera Verdi odbędzie się 15 marca podczas zawodów Dutsch Masters w 's-Hertogenbosch.

 

fot. Świat Koni