Swoje drugie zwycięstwo w aktualnym sezonie Pucharu Świata w ujeżdżeniu odniosła Jessica von Bredow-Werndl.

 

 

I można powiedzieć, że tym sukcesem sprawiła sobie najlepszy z możliwych prezentów urodzinowych. Bowiem niemiecka zawodniczka obchodziła w niedzielę swoje 34 urodziny. W konkursie GP Freestyle uzyskała na swojej wspaniałej trakeńskiej klaczy TSF Dalera BB (Easy Game – Handryk) wynik 89,640% co jest nowym rekordem dla tej pary.

 

Dalera jest gwiazdą i jednocześnie najsłodszym koniem na świecie. Dziś była niesamowita, w piaffach i w pasażach po prostu płynęła a ja mogłam oddychać, zrelaksować się i cieszyć się z przejazdu. Miałam uczucie, że nasz występ był lekki i pełen harmonii.

 

 

Zwycięstwo w Neumünster umocniło niemiecką amazonkę na pozycji lidera PŚ LEZ. Jessica von Bredow-Werndl ma zamiar wystartować w Finale w Las Vegas, ale nie z klaczą Dalera. Podczas zawodów w ’s-Hertogenbosch, które odbędą się w marcu wystartuje na 16-letniej Zaire-E i wtedy zdecyduje, czy poleci z nią do USA. Dalera ma być przygotowywana na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.

 

Miejsce drugie w Neumünster zajęła Isabell Werth/GER na wałachu Emilio z wynikiem 88,450%. I ten wynik jest dla tej pary nowym najlepszym rezultatem we wspólnej karierze. Werth planuje wystartować w Las Vegas z klaczą Weihegold OLD. Na trzecim miejscu uplasowała się Helen Langenhanenberg/GER z 18-letnim ogierem Damsey FRH (85.220%).

 

Wyniki: TUTAJ

 

Klasyfikacja PS LEZ: TUTAJ

 

fot. FEI/Stefan Lafrentz