Martin Fuchs zdominował wczorajszy konkurs 150 cm w Wellington, zajmując w nim 1 i 2 miejsce na koniach doskonale znanych polskim kibicom.

 


Czterdzieści par wystartowało w konkursie, dziesięć z nich zakwalifikowało się do rozgrywki. Martin Fuchs miał dwa bezbłędne przejazdy w parkurze podstawowym na dwóch siwych koniach – wałachach Silver Shine i Stalando, który został powierzony do startów przez Andrzeja Opłatka. W rozgrywce nikt nie zdołał pokonać szwajcarskiego zawodnika, który na Silver Shine uzyskał doskonały czas 46,74 s a na Stalando zajął drugie miejsce z wynikiem 47,06 s.

 

 

Wideo: TUTAJ

 

Miałem dobry plan na ten tydzień. Silver startował tylko pierwszego dnia, nie jechałem wczorajszej kwalifikacji do GP tylko ten konkurs aby mógł przejść dwie rundy przed sobotnim Grand Prix. Silver Shine to bardzo wrażliwy i niezbyt pewny siebie koń. Moim zadaniem jest dodać mu pewności by się dobrze czuł na parkurze. Czasami boi się trochę otoczenia i przeszkód, ale jest bardzo ostrożny i zawsze się stara. Ma duży potencjał i może skakać duże przeszkody. Mamy za sobą dobre starty w Aachen, Spruce Meadows i w Barcelonie. – powiedział Fuchs. Zapytany o Stalando dodał, że to dość nowy koń dla niego i to dopiero ich wspólne trzecie zawody. Ma zamiar na nim wystartować w konkursach GP4* i w kwalifikacjach do GP5* w tym sezonie, ale jest prawdopodobieństwo, że Stalando zostanie za jakiś czas zaoferowany do sprzedaży.

  

Wyniku konkursu: TUTAJ

 

Zdjęcia: Sportfot