W ostatnim dniu zawodów w Rotterdamie rozegrano konkurs Longines Grand Prix w skokach.
Zarówno holenderscy zawodnicy jak i trenerzy, i publiczność mogą być bardzo zadowoleni z wyników uzyskanych podczas „swojego” CHIO. Po zwycięstwach w Pucharach Narodów w ujeżdżeniu i w skokach, w ostatnim ważnym konkursie tych zawodów zwyciężyła amazonka młodego pokolenia. Sanne Thijssen po raz pierwszy w swojej karierze startowała podczas tych zawodów i zakończyła je zwycięstwem w Longines Grand Prix. Nie miała łatwego zadania bowiem jako pierwsza wystartowała w rozgrywce, do której zakwalifikowało się 15 par. Jej szybka jazda na ogierze Con Quidam RB dała jej doskonały czas 33.10 s, co stanowiło duże wyzwanie dla pozostałych.
Na takie zawody trzeba mieć naprawdę dobrego konia, a ja w ostatnim czasie nie miałam zbytnio szczęścia do takich. Con Quidam był przez dłuższy czas kontuzjowany, ale na szczęście jest już w pełni zdrowy i teraz mam doskonałego konia. Wiedziałam, że pojechałam szybko, ale w kilku momentach musiałam przytrzymywać jeszcze mojego konia, który się trochę za bardzo ekscytował. Dlatego też myślałam, że przez to inni pobiją mój wynik.
Miejsce drugie w konkursie zajął McLain Ward/USA, który na wałachu Contagious był wolniejszy o jedyne 0.03 s. „Widziałem przejazd Sanne i wiedziałem, że reszta z nas będzie miała problem, by pobić jej wynik. Ona zaryzykowała w dojeździe do ostatniej przeszkody i jak widać to się opłaciło. By wygrać dałem wszystko z siebie i mój koń, ale to było tym razem za mało.”
Swój debiut w Rotterdamie miała też 26-letnia Kim Emmen/NED, która dziś na ogierze Jack van het Dennehof uplasowała się na 3 miejscu. Zadowolony z tych wyników młodych amazonek był trener holenderskiej kadry Rob Ehens, który nie wykluczył, że mają one szansę na start w przyszłych najważniejszych imprezach w ekipie Holandii.
Wyniki: TUTAJ
Zdjęcie: CHIO Rotterdam
Szukaj
Zaloguj się






