Spisak pierwszy błąd miał na kombinacji przeszkód o nazwie „Ogród Botaniczny”, gdzie po skoku do wody koń odskoczył trochę w lewo co uniemożliwiło pokonanie członu C. Zawodnikowi wypadła również prawa noga ze strzemienia, które na wskoku zaczepiło się o czaprak i przez kilkanaście sekund próbował je odczepić by móc jechać dalej. Kolejne przeszkody polska para pokonywała bez większych problemów, aż do numeru 20A. Ten wąski front poprzedzał skok przez kłodę, po której galopowało się dość stromo w dół mając 4 foule do 20A. Paweł Spisak zdecydował się jednak pojechać ten dystans na 3 foule co spowodowało bardzo groźnie wyglądający upadek jeźdźca i konia. Po tym jak Banderas się podniósł widać było, że bardzo mocno kulał, ale jak później napisano na profilu zawodnika na Facebook’u, jest on tylko mocno poobijany.
Tylko 3 pary pokonały kros bez błędów na przeszkodach i w normie czasu. Byli to: Christopher Burton/AUS na Santano II, Michael Jung/GER na Sam FBW i Nicolas Astier/FRA na Piaf de B’Neville. I te trzy pary prowadzą w klasyfikacji indywidualnej.


W klasyfikacji zespołowej na prowadzeniu jest zespół Australii ( 150,30 pkt.), a za nim ekipy Nowej Zelandii ( 154,80 pkt.) i Francji ( 161,00 pkt.). Liderzy po ujeżdżeniu, Niemcy, spadli na czwarta pozycję i mają na swoim koncie 172,80 pkt.).
Czekamy więc na dzisiejsze konkursy w skokach oraz wcześniejszy przegląd weterynaryjny. Tylko 3 zespoły mają jeszcze po 4 zawodników: Francja, Wielka Brytania i Brazylia – więc jeśli odpadnie koń z pozostałych ekip, odpadną one z rywalizacji.
Wyniki indywidualne: TUTAJ
Wyniki zespołowe: TUTAJ
Zdjęcia: FEI/Arnd Bronkhorst
Szukaj
Zaloguj się








