Po uruchomieniu kolejnego, czwartego etapu powrotu do normalności świat sportu może wrócić do tego, co stanowi jego podstawę, czyli do rywalizacji sportowej. Znany na całym świecie polski ośrodek WKKW, hipodrom LKJ Stragona Strzegom czeka przygotowany do sezonu.

 

O ambitnych, ale i też realnych planach organizacji w 2020 roku zawodów opowiada nam Marcin Konarski. No bo kto mógłby zrobić to lepiej jak nie on?

 

Z prawdziwą radością przyjęliśmy decyzje rządowe i szykujemy się do restartu sezonu 2020. Planujemy zacząć już niebawem, bo 24-25 czerwca zawodami krajowymi. Przenieśliśmy tę imprezę z pierwszego tygodnia lipca aby nie łączyć zawodów krajowych z międzynarodowymi. Pozwoli nam to ograniczyć ilość ludzi przebywających w tym samym czasie na terenie naszego ośrodka. Cały czas też trzeba pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa uczestników i osób pracujących przy obsłudze zawodów. Następnie planujemy organizacje Strzegom Sumer Tour w lipcu w dwóch terminach: pierwsze zawody 2-5 lipca, a drugie to 16-19 lipca. Pod koniec sierpnia zaprosimy do naszego ośrodka uczestników międzynarodowych zawodów Lotto Strzegom Horse Trials, podczas których mamy nadzieję rozegrać konkurs Pucharu Narodów. We wrześniu, zgodnie z wcześniej ustalonym kalendarzem planujemy organizację Mistrzostw Polski Młodych Koni. Zgodnie ze swoją nazwą Strzegom October Festival planujemy w październiku. Drugi weekend października powinien pozwolić nam jeszcze cieszyć się piękną jesienną aurą. Tegoroczny sezon zamkniemy zawodami krajowymi CNC. Tu podobnie jak przy lipcowych zawodach chcemy trochę ograniczyć ilość osób przebywających w ośrodku stąd taki podział. Zdajemy sobie sprawę, że takie dzielenie imprez podnosi koszty ich organizacji ale w tym trudnym okresie nasze zdrowie jest najważniejsze. Mam nadzieję, że w tym sezonie nie będziemy już doświadczać jakichkolwiek niespodzianek i uda się zrealizować wszystkie zakładane imprezy. Pamiętajmy przy tym, że ten nieco dziwny sezon jest dla polskiej drużyny WKKW sezonem przygotowań do olimpijskiego startu w Japonii, w roku przyszłym. Musimy maksymalnie wykorzystać potencjał organizowanych w Polsce imprez do właściwego przygotowania oraz kolejnych indywidualnych kwalifikacji - powiedział Marcin Konarski.

 

Trzymajmy zatem kciuki za pomyślność tych planów i za spokojne przygotowanie do przyszłorocznego, olimpijskiego występu naszej drużyny WKKW.