Wszystko wskazuje na to, że po okresie braku startów, członków polskiej drużyny w konkurencji skoków przez przeszkody czeka bardzo pracowity okres. Głównym startem polskiej drużyny jest bowiem w tym roku obok startu na ME potencjalna walka w warszawskim finale serii Nations Cup European Equestrian Federation o prawo startu w roku przyszłym w FEI Europejskiej Dywizji 1.

 

 

Raczej niechciany przez wszystkich okres „lenistwa” i braku startu w zawodach jeździeckich mamy już szczęśliwie za sobą. Pomimo wielkich przeciwności, takich jak dotycząca ludzi pandemia covid-19 czy europejska epidemia dotyczącego koni EHV-1, sport jeździecki nie poddał się zbyt łatwo i już w kwietniu mogliśmy ekscytować się rywalizacją jeźdźców na czworobokach, parkurach i trasach krosu.

Obok zawodów krajowych polscy jeźdźcy zaczęli startować również poza granicami kraju. O ich sukcesach i osiąganych wynikach informujemy na bieżąco.

Szczególnie pracowicie zapowiada się jednak dla polskiego zespołu skoczków kolejny miesiąc – czerwiec.

Otworzy go weekend z międzynarodowymi zawodami w randze 4 gwiazdek rozgrywanych w Polsce – CSI4* 4 Foule.

W następny weekend polski zespół startować będzie w pierwszej kwalifikacji Grupy Północnej  podczas zawodów CSIO3*-NC EEF RQ rozegranych w Uggerhalne w Danii.

Tydzień później polska drużyna, korzystając z prawa gospodarza zawodów, wystartuje podczas zawodów CSIO5* NC EUD1 rozgrywanych w Sopocie.

W ostatni weekend czerwca, czyli bez żadnej przerwy, polski zespół walczyć będzie w drugiej kwalifikacji Grupy Północnej podczas zawodów CSIO3*-NC EEF RQ rozgrywanych w Drammen w Norwegii.

Stawką startów w  Uggerhalne i w Drammen jest dla polskiego zespołu awans do Finału cyklu Nations Cup European Equestrian Federation 2021, który w tym roku zastępuje dawne zawody NC FEI Europejskiej Dywizji 2.

By to osiągnąć, nasz zespół po dwóch startach musi zajmować w tabeli Grupy Północnej miejsce pierwsze lub drugie.

 

O realizację planów startowych polskiej drużyny skoczków zapytaliśmy członka Zarządu PZJ odpowiedzialnego za sport, pana Bogdana Kuchejdę, który powiedział:

Pracujący społecznie bez wynagrodzenia, trener Kadry Narodowej skoczków pan Krzysztof Ludwiczak, zgłosił nam swoje propozycje składów polskiej drużyny na czekające ją w czerwcu starty. I tak na zawody w Uggerhalne (rozgrywane w terminie 10-13 czerwca – przyp. red.) polska drużyna ma wyglądać następująco: Andrzej Opłatek – Diaroubet, Wojciech Wojcianiec – Chintablue, Jarosław Skrzyczyński - Chacco Amicor, Maksymilian Wechta – Chepettano oraz Przemysław Konopacki – Vasco. W Sopocie (17-20 czerwca) nasz zespół ma startować w składzie: Andrzej Opłatek – Conthinder, Wojciech Wojcianiec – Chintablue, Jarosław Skrzyczyński - Chacco Amicor, Michał Kaźmierczak - Dame De Pique oraz Przemysław Konopacki – Vasco. Do Dani na zawody w Drammen (24-27 czerwca) trener proponuje następujący skład: Andrzej Opłatek – Stakkatan, Michał Kaźmierczak - Dame De Pique, Maksymilian Wechta – Chepettano, Natalia Czernik - Q Verdi oraz Dawid Kubiak - Estoril Fortuna. Będziemy podczas obrad najbliższego zabrania Zarządu PZJ dyskutować nad tymi propozycjami. Szkoda, że kontuzja podstawowego konia trenera Ludwiczaka wyklucza jego start na tych zawodach. Deklarowany przez niego brak obecności podczas tak ważnych startów to kolejny problem, z którym musimy się zmierzyć.  A czas leci szybko i czerwiec jest coraz bliżej.

 

Będziemy więc w czerwcu mocno trzymać kciuki za starty polskiego zespołu. Będziemy też trzymać „rękę na pulsie” i informować o wszelkich zmianach w tym temacie.