W najtrudniejszym z dzisiejszych konkursów, dużej Rundzie 145 cm, w którym zawodnicy walczyli o punkty do rankingu Pucharu Świata, zwyciężył Wojciech Wojcianiec na NACCORD MELLONI, druga była reprezentantka Holandii, Angelique Hoorn na BREGO R'N B, a trzecie miejsce wywalczył Krzysztof Ludwiczak dosiadając STALANDO 2.
-a.jpg)
W konkursie otwarcia 130 cm najszybszy i bezbłędny okazał się Adam Grzegorzewski na IRYDION L. O 0,6s wolniejsza była Marta Hejger na CIROBANTA, para ta zajęła ostatecznie drugie miejsce. W konkursie wystartowały 74 pary.
Pierwsze trzy miejsca konkursu 140 cm (Średniej Rundy) należały do Polaków. Pierwsze miejsce wywalczył Jan Bobik i CHACCO AMICOR ZM, drugi był Krzysztof Ludwiczak na QUEEN LA BALOU, a trzeci Jarosław Skrzyczyński i CASQUELL.
O godzinie 17:00 Torwarem zawładnęli ujeżdżeniowcy, dziś prezentowali się w programie międzynarodowym - Św. Jerzego. W derce zwycięzcy wyjechał LORD DJANGO dosiadany przez Ilonę Janas, na drugiej pozycji podopieczna zwyciężczyni – Emilia Jach i AQSEL, na trzecim miejscu Dominika Kraśko-Białek i ARES.
-a.jpg)
W dniu dzisiejszym rozdano również kolejne punkt w Halowym Pucharze Polski w Zaprzęgach Czterokonnych. Prawo startu w drugim nawrocie miało trzech najlepszych zaprzęgowców z pierwszego nawrotu, byli nimi Bartłomiej Kwiatek, Adrian Kostrzewa i Piotr Mazurek. Wygrał najbardziej doświadczony – Piotr Mazurek, na drugim miejscu Bartłomiej Kwiatek, trzeci Adrian Kostrzewa.
-a.jpg)
Ostatnim konkursem czwartkowej Cavaliady tradycyjnie była Potęga Skoku. Po pierwszej rozgrywce wiadomo było, że na zakończenie dnia usłyszymy „Mazurka Dąbrowskiego”. Trzy pary, trzy polskie pary: Wojciech Wojcianiec - CINTABLU, Hubert Kierznowski – DENVER Z i Jan Bobik – SANTISA pokonali II rozgrywkę i mur o wysokości 195 cm bezbłędnie. W III rozgrywce mur miał wysokość 205 cm, jako pierwszy z tą wysokością zmierzył się Wojciech Wojcianiec, jednak popełnił błąd na murze. Dwaj kolejni Polacy pokonali go na zero, tak więc IV rozrywka i wysokość muru 210 cm. Ale niestety oboje mają błąd, tak więc ex aequo pierwsze miejsce zajmują: Hubert Kierznowski z DENVEREM Z i Jan Bobik z SANTISĄ.

Szukaj
Zaloguj się






