Ta utalentowana amazonka miała poważną kontuzje ramienia jesienią 2017 roku i na początku lutego wróciła do startów. Wczorajszy konkurs Equinimity WEF Challenge Cup (132 000$) rozpoczął ostatni, dwunasty tydzień zawodów Winter Equestrian Festival. Tym razem CSI ma rangę 5* a głównym konkursem będzie sobotnie Rolex Grand Prix dotowane kwotą 500 000$. Udział w tym konkursie Lucy Deslauries już sobie zapewniła choć nie było to łatwe zadanie.

Aż 27 z 63 startujących par zakwalifikowało się do rozgrywki. Deslauries, która dosiadała 13-letniego wałacha Hester (BWP/Wandor van de Mispelaere - Palestro vd Begijnakker) ukończyła swój przejazd w doskonałym czasie 34,70 s.

„Mój przejazd nie był do końca taki jak sobie zaplanowałam. Pierwsza linia nie wyszła tak jak chciałam i musiałam zmienić zakręt do kolejnej przeszkody. Ale Hester jest szybki z natury i nawet jeśli musze dodać jedną foulę nie robi to mu różnicy. To wspaniały koń i jestem szczęśliwa, że go mam.”
– powiedziała amazonka. Swój talent odziedziczyła ona po ojcu, Mario Deslauries, który jako pierwszy Kanadyjczyk zwyciężył w Finale Pucharu Świata w 1984 roku. W tym samym roku brał też udział w Igrzyskach Olimpijskich – a miał wtedy zaledwie 19 lat. 

Wideo: TUTAJ

Na drugim miejscu uplasował się Darragh Kenny/IRL na Babalou (0/35,26 s) a trzecie zajął Shane Sweetnam/IRL na Chaqui Z (0/35,71 s). W najlepszej 10-tce znalazły się jeszcze takie amazonki jak Meredith Michaels-Beerbaum/GER, Laura Kraut/USA oraz Beezie Madden/USA.

Wyniki: TUTAJ

Zdjęcia: Sportfot