5 czerwca br. odbyła się kolejna konferencja prasowa dotycząca organizacji czempionatu narodowego i aukcji. W konferencji uczestniczył minister J.K. Ardanowski i prezes T. Chalimoniuk.

 

W uwagach ogólnych minister poinformował o kolejnych zakończonych etapach przygotowań; odniósł się również do podnoszonej krytyki przygotowanej listy aukcyjnej – powiedział, że nie ma zagrożenia hodowli, w ub. roku krytykowano, że za mało koni i słabej jakości, w tym roku, że za dużo „sreber rodowych”, a nie wszystkie konie muszą się sprzedać; stadniny jako duże gospodarstwo rolne muszą utrzymywać się ze wszystkich rodzajów działalności, a konie mają być ponownie naszą wizytówką (szkoda, że tak późno AS).

 

Następnie wspólnie z T. Chalimoniukiem przedstawili nowe propozycje dotyczące czempionatu i aukcji:

 

Po raz pierwszy rozegrany zostanie czempionat rocznych koni (bardzo zabiegają o to stadniny i hodowcy prywatni);
Dla koni, które zajmą w klasach miejsca 1-3 ECAHO funduje nagrody w wysokości 200 euro;
Resort rolnictwa funduje nagrodę w wysokości 2000 zł dla najwyżej sklasyfikowanego w każdej klasie konia hodowli prywatnej ;
Konie hodowli prywatnej, które zajmą miejsce w pierwszej piątce w klasie automatycznie kwalifikują się na listę aukcyjną Pride of Poland w następnym roku – ma to zagwarantować przejrzystość doboru koni na aukcję.

 

Przebieg aukcji będzie rejestrowany przez kamery i w przypadkach jakichkolwiek niejasności lub sporów można będzie cofnąć nagranie i od razu wyjaśniać sprawę (żeby nie powtórzył się rok 2016). Aukcja objęta będzie ochroną CBA.

 

Zakończone zostały przygotowania filmów reklamowych i druk katalogu (za kilka dni będą dostępne w internecie – filmy już są). Ruszą też strony internetowe.
W części poświęconej dyskusji zadałam kilka pytań:

 

Kto zadecydował o pokryciu klaczy aukcyjnych obcymi ogierami?
Kto i na jakich warunkach dostarczył nasienie?
Ile kosztowały stanówki?
Jaki był w tym udział Simone Leo?
Wyjaśniłam, że dotychczas nigdy nie była stosowana taka praktyka; klacze aukcyjne kryte były ogierami z polskiego programu hodowlanego, w którym zdarzały się obce ogiery, ale sprawdzone w naszej hodowli, a nie „wynalazki”.

 

Odpowiedzi udzielił prezes Chalimoniuk: prezesi stadnin zostali zapytani o „ogiery ich marzeń” z proponowanej listy i to oni zdecydowali (wyraziłam wątpliwość, bo nie są oni hodowcami); nie ukrywał, że pośrednikiem w negocjacjach z właścicielami ogierów był Simone Leo (dobrze „osadzony” w środowisku), część stanówek pozyskali za darmo, najdroższa kosztowała 4 tys.euro, ale nie obciąży ona stadnin.

 

W przyszłości pozyskiwaniem ogierów dla hodowli państwowej, z których będą też mogli korzystać hodowcy prywatni będzie się zajmował i finansował resort rolnictwa.

 


Przedstawiona została lista katalogowa aukcji „Pride of Poland”

  • Lot.1 Embrion od Pustyni Kahila po RFI Farid
  • Lot. 2 Atanda
  • Lot. 3 Akia
  • Lot 4. Cheronea
  • Lot 5. Galerida
  • Lot.6 Embrion od Emandorii po Sundown KA
  • Lot.7 Primera
  • Lot.8 El Gotta
  • Lot.9 Pianova
  • Lot.10 Pustynna Malwa
  • Lot.11. Anawera
  • Lot.12 Shanson F
  • Lot.13 Emanolla
  • Lot.14. Kalahari
  • Lot. 15 Potentilla
  • Lot.16. Escotia
  • Lot.17 Karola
  • Lot.18 Adelita
  • Lot.19 Amarena
  • Lot.20 Hergetia
  • Lot.21 Graciosa

 

Komunikat KOWR: TUTAJ