Policjantom z Kobyłki udało się ustalić, że skradzione siodła mogą się znajdować w domu jednego z mieszkańców Kobyłki, Radosława B. W wyniku przeszukania funkcjonariusze policji znaleźli na strychu 11 siodeł. Po sprawdzeniu okazało się, że na jednym nich widnieje numer seryjny podany podczas zgłoszenia kradzieży w ubiegłym roku a pozostałe odpowiadają podanemu opisowi. Radosław B. został przesłuchany i zatrzymany w policyjnej celi. Postawiono mu zarzut paserstwa, za co może mu grozić kara pozbawienia wolności do 5 lat.

źródło TVN Warszawa
fot. ksp