ECAHO - 1990 - 2019 (Pepton - Etruria/Palas). A o początkach jego kariery tak pisała Izabella Pawelec - Zawadzka - fragmenty artykułu z kwartalnika Araby (2007 r.)
Ecaho – koń z bajki
Historia ogiera Ecaho to w dużej mierze opowieść o połączeniu legend – znamienitej matki, powszechnie cenionego rodu męskiego, zasobnego w światowej sławy reproduktory, mistrzów hodowli i zasłużonej stadniny – nadzwyczajnej kombinacji niezwykłych koni, ludzi i środowisk.
Opowieść niniejsza ma swój początek w Stadninie Koni w Janowie Podlaskim.
Wiosną 1989 r. podjęto decyzję o połączeniu aktualnej Czempionki Polski Klaczy Starszych ze sławnym polskim wyścigowcem. Tą klaczą była Etruria, ogierem Pepton, który właśnie powrócił z dzierżawy z USA i w tym samym roku uzyskał tytuł Czempiona Polski Ogierów Starszych. Za tym połączeniem stał wybitny hodowca –Andrzej Krzyształowicz.
Pierwszego marca następnego roku Etruria wydała na świat kapitalnego siwego ogierka – w znakomitym typie, bardzo szlachetnego, o modelowym pokroju, obdarzonego fenomenalnym ruchem i przyciągającą , niezwykłą prezencją. Oceniany przez wielu jako najlepsze źrebię w, i tak już bogatej karierze hodowlanej Etrurii, ogierek stał się sensacją rocznika 1990 i był powszechnie uznany jako najbardziej obiecujący przedstawiciel cenionego rodu ogiera Ibrahim or.ar. w Polsce. W następnych miesiącach para Etruria i jej syn była głównym punktem każdego pokazu hodowlanego w Janowie.
Tej wiosny Polska była gospodarzem corocznego kongresu ECAHO. Program konferencji zawierał m.in. wizytek w janowskiej stadninie. Pogoda - wyjątkowo zimna, szara, wilgotna - nie sprzyjała gościom, czego efektem była raczej niezbyt entuzjastyczna reakcja zmarzniętych gości na prezentację ogierów czołowych, które też były przygaszone, okryte grubym zimowym włosem. Beznamiętna atmosfera oficjalnej prezentacji szybko jednak rozproszyła się podczas przechadzki po stajniach, w których stały klacze z przychówkiem. Zwyczajowo kilka najlepszych klaczy zaprezentowano na wybiegach przylegających bezpośrednio do stajni. W tej grupie znajdowała się Czempionka Świata Klaczy Starszych, ulubienica Dyrektora Krzyształowicza i wielu uczestników kongresu – Etruria. Wyłoniła się ze stajni ze wspaniałym ogierkiem u boku – ciemnosiwym, jakby oszronionym, pewnym siebie , dumnym, z magnetyczną prezencją oraz nadzwyczajna głową i szyją. Puszczony luzem ze swoja matką, potrafił dotrzymać tempa jej wyjątkowo wydatnemu ruchowi w kłusie. Szepty podekscytowania na widok tej pary szybko przekształciły się w entuzjastyczny aplauz gości, którzy jednogłośnie uznali, że tak wyśmienity ogierek wymaga szczególnego, niezapomnianego imienia, gdyż jego przyszłość jako konia pokazowego i reproduktora wydawała się niezaprzeczalne. Jako wyraz uznania dla wyjątkowego wydarzenia Dyrektor Krzyształowicz pozwolił uczestnikom zaproponować imię dla ogierka. Przewodnicząca Brytyjskiego Towarzystwa Koni Arabskich Joan Ratciff powiedziała , „a może Ecaho?” (skrót nazwy organizacji). Zachowując idealna zgodność z polska tradycją nazywania źrebiąt od pierwszej litery imienia matki, imię Ecaho zostało jednogłośnie zatwierdzone przez szacowne grono….”
I tak to zaczęła się niezwykła kariera ogiera Ecaho – zdobywcy wielu tytułów, a przede wszystkim ojca czempionów, do których należą m.in. Emanda, Palmeta, Olita, Alhambra, Salar, Milton i inne…
Szukaj
Zaloguj się






