Rosła, gniada klacz (176 cm w kłębie) ma na swoim koncie bardzo udane starty w najpoważniejszych konkursach pod Jarosławem Skrzyczyńskim. W ubiegłym roku została sprzedana przez swojego właściciela i zamieszkała w boksie stajni Wechta w Rosnówku.

   Zmora właścicieli koni, jeźdźców i hodowców jaką jest kolka okazała się silniejsza od Coriany.

   Próba ratowania klaczy i przeprowadzona operacja we wrocławskiej klinice nie przyniosły niestety pozytywnego zakończenia.