Do Polski przyjechała sprowadzona do KJ Wechta jako 4-letnia klacz. Jej bogata kariera sportowa aż do udziału w konkursach Grand Prix związana jest z takimi jeźdźcami jak Krzysztof Ludwiczak, Oliwia Wierzbowska, Maksymilian Wechta, Małgorzatą Koszucka.
Jej ostatni międzynarodowy start nastąpił w 2015 roku pod juniorką Julią Michalską. Tegorocznej wiosny urodziła swojego pierwszego źrebaka, ogierka, którego ojcem jest ogier Number One.
„Z wielkim smutkiem pożegnaliśmy kochaną Calandę. Była z nami od 4 roku życia. Była bardzo lubiana w naszej stajni. Nazywaliśmy ja pieszczotliwie „kalafiorkiem”. Niestety skręt jelit, z którym próbowaliśmy walczyć operacyjnie nie dał jej szansy. Zostawiała po sobie dwutygodniowego źrebaka, którego do ostatniej chwili chciała karmić mimo wielkiego bólu. W tej chwili szukamy dla niego „mamki” i robimy wszystko, żeby zapewnić mu jak największe szanse na prawidłowy rozwój. Będzie nam bardzo brakowało Calandy.” - powiedział nam w rozmowie telefonicznej bardzo zasmucony Aleksander Wechta.
„Chciałbym serdecznie podziękować za zaangażowanie i wielkie serce wszystkim osobom związanym z Calandą podczas jej długiej kariery sportowej i teraz hodowlanej. Wszystkim jej jeźdźcom, luzakom i osobom opiekującym się klaczą do jej ostatnich, trudnych i bolesnych chwil.” - dodał Maksymilian Wechta.
Szukaj
Zaloguj się








