Jeden z najlepszych młodych koni na świecie dołączył do stajni Edwiny Tops-Alexander. Ostatnie tygodnie były dla tej australijskiej amazonki niezwykle udane – w ciągu trzech weekendów wygrała ona Grand Prix w Paryżu, Puchar Świata w La Coruna i LGCT Super Grand Prix w Pradze. Ma ona w swojej stawce koni wiele gwiazd – największą z nic jest bez wątpienia 11-letnia klacz California.

 

Ale każdy z nas dobrze wie, że doskonałych koni nigdy nie jest za wiele i dlatego Edwina Tops-Alexander i jej mąż, Jan Tops, zawsze mają oczy szeroko otwarte w poszukiwaniu przyszłych gwiazd. Ostatnio zainteresowali się oni 8-letnim wałachem, który już jest ich własnością. A tym koniem jest wyhodowany we Włoszech PSG Final (Toulon – Cassini). Ten utalentowany koń międzynarodową karierę rozpoczął pod Jonathanem Gordonem/SUI, pod którym odnosił sukcesy w zawodach CSIYH. Później dosiadał go Helmut Schönstetter/GER a od lipca 2017 roku startował na nim Max Kühner/AUT. W tym sezonie PSG Final zajmował wysokie miejsca podczas zawodów w Vejer de la Frontera, Monachium i w Villach. Podczas Pucharu Narodów w Budapeszcie pokonał pierwszy nawrót bezbłędnie, podobnie jak podczas Finału PN w Barcelonie. Jednak największym sukcesem tego młodego konia było zajęcie 2 miejsca konkursie Pucharu Świata w Stutgarcie w połowie listopada.

 

 

Max Kühner miał nadzieję, że uda mu się tego konia zatrzymać w swojej stajni, wiązał z nim nadzieje na start w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Jednak w ostatnim czasie pojawiło się wiele ofert kupna i właściciel konia, szwajcarski biznesmen Peter Schildknecht, nie mógł odmówić tej, która wpłynęła od Jana Topsa.

Źródło: https://eqwo.net

Zdjecie: FEI/Leanjo De Koster