Tragiczną informację podała dzisiaj stajnia Glock Horse Performance Center.

 

Nie żyje jeden z najlepszych ogierów należących do tej stajni - Glock’s Zonik. Jak czytamy w informacji umieszczonej w mediach społecznościowych oraz na stronie GHPC przed zawodami w CHIO w Rotterdamie Zonik pokazywał kulawiznę. Początkowo myślano, że problem jest z kopytem, ale po przebadaniu okazało się, że chodzi o kontuzję. Właściciele konia zdecydowali się go przewieźć do jednej z niemieckich klinik. Operację przeprowadzono 13 lipca i przebiegła ona bez problemów. Jednak podczas wybudzania Zonik złamał sobie obie zadnie kończyny. W takim przypadku decyzja mogła być tylko jedna – Zonik został uśpiony.

 

W tej chwili nie możemy znaleźć żadnych słów, jesteśmy zdruzgotani i załamani utratą naszego wspaniałego przyjaciela. Miał jeszcze przed sobą wspaniałą przyszłość, ale nie była ona mu jednak pisana. Nasz kochany przyjacielu, spoczywaj w pokoju i świeć nad nami jak najjaśniejsza gwiazda, bowiem taką byłeś.

 

Glock’s Zonik urodził się w 2008 roku w stajni Linette Jaeger z Danii. Jego ojcem był ogier Blue Hors Zack, a matką klacz Romanik po Glock’s Romanov-Don Schufro. Swoje pierwsze międzynarodowe sukcesy odnosił już w wieku 7 lat, kiedy to podczas zawodów Indoor Brabant zwyciężył z wynikiem powyżej 78% w małej rundzie. Do jego największych sukcesów należą też zwycięstwa w Pucharze Narodów, konkursach Grand Prix i GP Freestyle podczas CHIO w Rotterdamie w 2018 roku, w Grand Prix w Londynie (2017), srebrny medal drużynowo podczas Mistrzostw Europy w 2019 roku oraz zwycięstwa w GP i GP Freestyle podczas tegorocznych zawodów CDI4* w Le Mans/FRA. Wszystkie te sukcesy odnosił pod swoim stałym jeźdźcem Edwardem Galem. Para ta brała także udział w Finale Pucharu Świata w 2018 roku (8 m.) oraz podczas Światowych Igrzysk Jeździeckich w Tryon/USA (2018).

 

 

Zdjęcia:GHPC/Arnd Bronkhorst