O wyznaczonej godzinie w sali rozpraw nr 2 I Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Pińczowie stawili się pełnomocnicy prawni obydwu stron. Pełnomocnik prawny senatora Jana Dobrzańskiego podtrzymał roszczenie w postaci klaczki, córki ogiera Ekstern, której wartość oszacował na 120 000 zł, czyli około 28 000 EUR. Według senatora Dobrzyńskiego ma to być rekompensata za padłą w Michałowie na skutek nieszczęśliwszego przypadku 4-miesięczną klaczkę jego własności.
Na wniosek pełnomocnika SK Michałów i zgodzie przedstawiciela Jana Dobrzyńskiego sędzia odroczył rozprawę na 2 miesiące. Kolejna rozprawa odbędzie się w tym samym Sądzie Rejonowym w Pińczowie w dniu 27 czerwca 2016 roku o godzinie 13:00.
„W mojej ocenie wskazana przez pana Jana Dobrzyńskiego córka Eksterna jest warta więcej niż kwota podana w roszczeniu. Trudno mi powiedzieć dlaczego w roszczeniu podano akurat taką wartość.” powiedział nam w rozmowie telefonicznej były już szef Stadniny Koni w Michałowie - Jerzy Białobok.
Jak traktować dzisiejsze odroczenie w tej sprawie? Czy Nowe władze SK w Michałowie liczą na to, że za 2 miesiące środowisko związane z końmi czystej krwi arabskiej zapomni już o sprawie i będzie można zawrzeć z senatorem ugodę bez komentarzy nie tylko w Polsce, ale również i na całym świecie?
Być może. Choć wszystko wskazuje na to, że są to płonne nadzieje. Czas jest bowiem w sprawie „Dobrej Zmiany” w stadninach koni czystej krwi arabskiej i samej ANR czynnikiem niezbyt korzystnym dla przedstawicieli władzy. Kolejne dni przynoszą coraz więcej szczegółów. Jak choćby kwestia nowych osób zatrunionych w stadninach.
Życiorys Mateusza Leniewicz-Jaworskiego okazał się bardziej utworem ze sfery science fiction niż życiorysem merytorycznie przygotowanego do prowadzenia Stadniny Koni w Janowie Podlaskim fachowca.
Kim więc jest „gwiazda” ministra Krzysztofa Jurgiela i szefa ANR Waldemara Humięckiego?
Marek Szewczyk, dziennikarz od lat związany z jeździectwem, sportem jeździeckim i hodowlą w bardzo zwięzłej i przystępnej formie podsumował wszystkie informacje jakie pojawiły się na całym świecie po opublikowaniu informacji o nowej nominacji pełniącego obowiązki członka zarządu SK Janów Podlaski Mateusza Leniewicz-Jaworskiego.
Pełny tekst TUTAJ
Kłamstwem okazały się informacje na temat jego pracy i zajmowanych stanowisk:
„(...) największych stadnin Europy i Bliskiego Wschodu, w tym m.in. dla Arctic Tern Center w Belgii, jednego z największych centrów koni arabskich, włoskiej Stiegler Stud, jednej z najlepszych stadnin w Europie czy katarskich Al Zobara Stub i Al Shaqab. W trakcie pełnienia swoich obowiązków odpowiadał zarówno za tworzenie wizji rozwoju stadnin i zarządzanie, jak również przygotowywanie programów hodowlanych oraz organizację międzynarodowych pokazów koni. (...)”
Z Belgii napłynęła taka oto informacja:
„Drodzy członkowie Komitetu ECAHO,
Pragnę podzielić się swoim zatroskaniem, rozczarowaniem i gniewem, jeśli chodzi o CV, którego Mateusz Jaworski użył w celu dostania się do Zarządu Stadniny w Janowie Podlaskim, Polska. Ponieważ w tym CV p. Jaworski użył mojego nazwiska i nazwy mojej firmy, chciałabym wyjaśnić, co następuje:
Mateusz Jaworski nigdy nie sprawował żadnej funkcji kierowniczej, nie miał wpływu na nasz program hodowlany, ani nie opracowywał jego wizji na przyszłość. Pracował u nas na umowę-zlecenie, przez jakiś czas przyuczany do obowiązków masztalerza w mojej stajni i nic poza tym.
To smutne i żenujące, że taka osoba uzyskała uprawnienia członka Komisji Dyscyplinarnej ECAHO, gdyż do tej funkcji należy kontrola przestrzegania przepisów, podczas gdy teraz już wiadomo, że nie zawahałby się przed żadna nieuczciwością dla uzyskania korzyści.
Z pozdrowieniami
Johanna Ullström
Arctic Tern Training Center
Belgia”
Kolejne reakcje dotarły z Kataru:
„Stadnina Al Shaqab
Pragniemy sprostować oświadczenie pana Mateusza Jaworskiego dotyczące jego zaangażowania w stadninie Al Shaqab. Pan Mateusz, przez dziewięć miesięcy, pracował w Al Shaqab jako „wolny strzelec”, na stanowisku pracownika technicznego. Nie był zaangażowany w tworzenie wizji rozwoju stadniny, jej zarządzanie, opracowywanie programu hodowlanego, ani też organizację pokazów międzynarodowych.
Al Shaqab Stud
Katar”
„Stadnina Al Zobara
Do wszystkich zainteresowanych.
Mateusz Jaworski nie był nigdy zatrudniony w stadninie Al Zobara. Nie był też zaangażowany w zarządzanie, ani decyzje hodowlane w Al Zobara. W czasie, kiedy pełniłem rolę doradcy w stadninie Al Shaqab, zatrudniłem go na okres próbny w charakterze sekretarza. W wyniku splotu wydarzeń Pan Jaworski został następnie wydalony z Kataru.
Z poważaniem,
Ali Al Misnad
Al Zobara Stud
Katar”
Również prezes Europejskiej Organizacji Hodowców Koni Arabskich (ECAHO), pan Jaroslav Lacina już dawno opublikował list, w którym krytycznie odniósł się do „Dobrej Zmiany” w polskich stadninach koni czystej krwi arabskiej w Michałowie i Janowie Podlaskim oraz ANR.
Co na to autorzy „Dobrej Zmiany”? Wygląda na to, że ich samopoczucie jest dalej doskonałe. Do pana Jaroslava Laciny Waldemar Humięcki wystosował odpowiedź w postaci dosyć impertynenckiego listu otwartego.
Treść listu TUTAJ
Jak podaje serwis „money.pl” informacje z Belgii i Kataru zbyto oświadczeniem Witolda Strobela, rzecznika prasowego ANR:
"Nikt z wymienionych stadnin nie zakwestionował faktu pracy Pana Mateusza w znanych międzynarodowych ośrodkach hodowli koni arabskich czystej krwi. Jako młody człowiek poznał organizację stadnin od podstaw, przemierzając kolejne ścieżki kariery. Zdobył też zaufanie najlepszych hodowców jako oficjalny agent ich interesów podczas aukcji i pokazów"
Kontynuacją ducha „Dobrej Zmiany” w polskich stadninach czystej krwi jest kolejna nominacja. Tym razem w SO i SK w Białce. Jej „bohaterem” jest córka wieloletniej radnej powiatu krasnostawskiego z ramienia PiS, Teresy Hałas, pani Magdalena Hałas.
Córka, absolwentka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie prowadząca do tej pory punkt gastronomiczny „Stajnia” na trasie Krasnystaw-Zamość i obsługująca cateringowo pokaz koni arabskich w Białce „poczuła powołanie” do pracy w Białce w charakterze zastępcy kierownikiem oddziału – Stado Ogierów w Białce. W dawnych czasach obowiązywało powiedzenie: „nie matura. Lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera”. Współczesna nam wersja pokazuje, że „chęć szczera” jest wystarczającym czynnikiem by powierzyć komuś dorobek 200 lat hodowli ...
Sam nie wiem, czy trzeba śmiać się czy już tylko płakać. Bo jakoś nie jest mi do śmiechu.
Szukaj
Zaloguj się








