I to pomimo, że jego przejazd nie należał tym razem do perfekcyjnych - pod koniec trasy kilka razy zdarzyło się, że on i jego klacz FischerRocana nie mieli dobrych najazdów na przeszkody.

Michael Jung i FischerRocana FST
„Tak się zdarza na krosie. Nigdy nie wiadomo do końca co się stanie. Oglądasz trasę, robisz plan ale przecież wiele się może zdarzyć. Podczas rozprężenia czułem, że Rocanie nie do końca pasują warunki pogodowe. To sprawiło, że trochę zacząłem się denerwować ale na trasie skakała i galopowała już bardzo dobrze. Pod koniec mieliśmy kilka nie do końca idealnych sytuacji, ale pomiędzy nami jest świetne porozumienie. I to jest najważniejsze w WKKW – trzeba mieć do siebie zaufanie, dobrze się znać i wtedy znajdzie się wyjście z trudnych sytuacji. Jestem szczęśliwy, że nam się to udało i że jesteśmy zadowoleni i zdrowi.”- powiedział Jung. Niemiecki zawodnik po ujeżdżeniu zajmował drugie miejsce, na krosie miał niewielkie spóźnienie i obecnie jego wynik wynosi 38,7 pkt.
Clark Montgomery/USA, który na Loughan Glen prowadził po ujeżdżeniu z wynikiem 33,6 pkt. miał dwa wyłamania i spadł na 34 miejsce. A obecnie na drugim miejscu znajduje się Maxime Livio z Francji na Qalao des Mers (44,6 pkt.) a na trzecim Sara Tindall/GBR, córka Marka Philipsa i księżniczki Anny. Jej wynik na High Kingdom wynosi 46,6 pkt.

Maxime Livio i Qalao Des Mers

Sara Tindall i High Kingdom
Michael Jung ma więc jedną zrzutkę przewagi nad zawodnikami z Francji i Wielkiej Brytanii. Stoi on więc przed historyczną szansą by stać się pierwszym zawodnikiem w historii, który zwycięży w tym trudnym konkursie trzy razy z rzędu.
Wyniki: TUTAJ
Zdjęcia: Michelle Dunn
Szukaj
Zaloguj się








