Podczas wczorajszego konkursu Longines Global Champions Tour Grand Prix, rozgrywanego w portugalskim Cascais/Estoril, doskonałe drugie miejsce zajął Gregory Wathelet/GER na ogierze MJT Nevados S (Calvados Z – Romualdo). I ten wynik był wisienką na torcie.

Bowiem wcześniej rozegrano drugą rundę konkursu zespołowego Global Champions League. A w nim zwyciężył zespół „Paris Panthers”. Darragh Kenny/IRL na Balou du Reventon pojechał bezbłędnie i dość szybko 66,68 s. Jako drugi w zespole wystartował Wathelet na Nevadosie i już w pierwszej części parkuru przytrafił im się błąd. Ten doświadczony zawodnik od razu zwiększył tempo, aby uzyskać jak najlepszy czas. Bowiem inny zespół miał również 4 pkt. Taktyka okazała się skuteczna i „pantery” po raz pierwszy w sezonie zwyciężyły w rozgrywkach GCL.

Po przerwie rozpoczął się konkurs LGCT Grand Prix a w nim Gregory Wathelet i MJT Nevados S pojechali doskonale, pokonując parku bezbłędnie. Belgijski zawodnik w rozgrywce starał się wykorzystać wszystkie atutu swojego konia, skracając maksymalnie zakręty i mocno galopując w dystansach. Czas 40, 93 s wydawał się być wystarczający by wygrać.
Jednak jadący po nim Nicola Philippaerts/BEL na doświadczonym wałachu H&M Harley vd Bisschop uzyskał czas o ponad sekundę lepszy. I to on opuścił parkur jako zwycięzca.
Miejsce trzecie zajął Eduardo Alvarez Aznar/ESP, który dosiadał wałacha Rokfeller de Pleville Bois Margot (0/41,36 s).

„Jestem bardzo zadowolony z mojego konia, to był dla niego pierwszy konkurs GP na tym poziomie. Wiedziałem, że po mnie jechać będą szybcy zawodnicy. Nicola zazwyczaj jest ode mnie szybszy. Ale próbowałem i teraz muszę mu pogratulować. To był niezwykle udany dla mnie weekend.” – powiedział Gregory Wathelet po konkursie.
A Nicola Philippaerts cieszyć się może z „biletu” do Pragi, gdzie w grudniu odbędzie się LGCT Super Grand Prix.

Wyniki i wideo LGCT GP: TUTAJ

Klasyfikacja LGCT: TUTAJ

Wyniki GCL: TUTAJ

Klasyfikacja GCL: TUTAJ

Zdjęcia: Stefano Grasso