Jak co roku, krótko przed Świętami Bożego Narodzenia, w londyńskiej hali Olympia rozgrywane są zawody The London International Horse Show.

 

Tradycyjnie już międzynarodowa rywalizacja rozpoczyna się od konkursu Grand Prix w ujeżdżeniu, który jest kwalifikacją do Pucharu Świata. W tym roku w Londynie testowany jest nowy, skrócony program GP, który w ostatnim czasie głośno komentowany jest przez wielu zawodników, trenerów i sędziów. Krytykują oni, że nowy program nie zawiera elementów, które są sprawdzianem i podstawą prawidłowego wyszkolenia koni.

 

Program GP trwa ok. 6 minut, ten skrócony o połowę mniej – to nie ma sensu. Ale najgorsze jest to, że nie jest możliwe pokazanie koni w sposób w jaki powinny być one zaprezentowane. Powinniśmy przede wszystkim pokazywać podstawy wyszkolenia a później elementy GP. Trzy minuty oznaczają, że trzeba się ze wszystkim śpieszyć. – powiedziała Isabell Werth, która wierzy, że nowa wersja GP nie zagości na stałe w programach FEI.

 

Wczoraj w Londynie zwyciężył Hans Peter Minderhoud na ogierze Glock’s Dream Boy N.O.P. Para ta zaprezentowała dobry przejazd, który został oceniony na 73,895%. Na miejscu drugim uplasowała się Charlotte Dujardin/GBR na pożyczonym od Carla Hestera wałachu Hawtins Delicato (73,026%). Wynik mógłby być lepszy, gdyby nie błąd w zmianach co tempo. Brytyjka planowała wystartować w Londynie na Mount St John Freestyle, ale przeziębienie klaczy zmusiło ją do zmiany planów.

 

Miejsce trzecie zajął startujący po raz pierwszy w Londynie Frederic Wanders/GER. Dosiadał on 11-letniego wałacha Duke of Britain (Dimaggio – Rubinstein), na którym uzyskał wynik 72,632%.

 

Wyniki: TUTAJ

Zdjęcie: LIHS