Szwedzki zawodnik będzie mógł w kolejnych latach w dalszym ciągu startować na klaczy Mary Lou (Montendro – Portland L)Taką informację zamieścił on wczoraj na portalach społecznościowych. Ta 12-letnia klacz do tej pory należała do niemieckiego zawodnika i trenera Karla Schneidera, który też początkowo na niej startował. W 2016 roku powierzył on ją Henrikowi von Eckermann i nowa para dość szybko zaczęła brać udział w zawodach rangi 5*. Wysokie miejsca w konkursach pucharu Świata (4 w La Coruna, 5 w Mechelen) poprzedziły zwycięstwa na takich zawodach jak w Goeteborgu czy w Londynie. W ostatnich kilku miesiącach Mary Lou i von Eckermann zajęli m.in. 2 miejsce w PŚ w Helsinkach i w Lyon, 2 m. w Rolex Grand Prix w Genewie oraz zwyciężyli w PŚ w Goeteborgu.
Mary Lou od kilku dni należy do szwedzkiej rodziny Tovek, która jest mocno związana z jeździectwem. Obie córki z powodzeniem startują w zawodach Evelina Tovek w skokach a jej młodsza siostra Isabella woli dyscyplinę ujeżdżenia.
Mary Lou od teraz nazywa się Toveks Mary Lou i nowi właściciele mają nadzieję, że razem ze swoim jeźdźcem weźmie ona udział w tegorocznych Mistrzostwach Świata oraz w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020.
Zdjęcie: FEI
Szukaj
Zaloguj się








