„Mój koń potknął się na rozprężalni podczas kiedy zrelaksowany wolno kłusował. To mnie przeraziło i naprawdę myślałam, że oboje upadniemy. Od razu sprawdziłam, czy nic mu się nie stało. Potem chciałam by pozbierał się w sobie, moim celem było obudzenie go a nie pośpiech. Weterynarz zespołu Francji był na miejscu i sprawdził czy z koniem jest wszystko w porządku.”
Leprevost zapewnia również, że jest mocno związana ze swoimi końmi i że ich dobre samopoczucie psychiczne i fizyczne jest dla niej najważniejsze.
Źródło: https://www.facebook.com/PenelopeLeprevost/?fref=ts
Szukaj
Zaloguj się








