Co myślałeś oglądając parkur przed konkursem?
Moim zdaniem był to naprawdę dobry parkur. Myślałem, że 10 par zdoła go pokonać bezbłędnie, okazało się, że udało się to 11. Żaden element parkuru nie wywołał u mnie obawy, że jest za trudny, lub że mój koń sobie nie poradzi. W ostatnich latach Pret A Tout spisywał się doskonale w Aachen i to dodało mi pewności, mogłem mu w pełni zaufać i wierzyłem, że mamy szansę na dobre miejsce. To bardzo dobry koń i mam wielkie szczęście, że mogę na nim jeździć.
Który nawrót był trudniejszy, pierwszy czy drugi?
Dla mnie trudniejszy był pierwszy. W kilku miejscach nie do końca miałem perfekcyjny rytm, taki jaki chciałem mieć. Ale byłem bardzo zadowolony, że pokonałem go bezbłędnie. Druga runda była fantastyczna od początku do końca. Pojechałem szybko, ale z kontrolą, naprawdę cieszyłem się z tego przejazdu.
Czy byłeś nerwowy oglądając przejazd Luciany Diniz?
Oczywiście, że się denerwowałem oglądając Lucianę. To bardzo dobra zawodniczka i już kilka razy w Aachen wygrywała.
Obecnie to ty masz szansę na zdobycie „Rolex Grand Slam of Showjumping”. Czy wystartujesz podczas zawodów „Masters” w Calgary we wrześniu?
Przed tym zwycięstwem koncentrowałem się tylko na nadchodzących Mistrzostwach Świata. Ale teraz sytuacja się zmieniła. Muszę porozmawiać ze swoim zespołem i właścicielami koni, opracować strategię i pomyśleć co zrobimy.
O tym co lubi Pret A Tout i jaki jest to koń, rozmawiano z „prawą ręką” Marcusa Ehninga, luzaczką Mel Obst.

Czy możesz nam coś powiedzieć o Pret A Tout?
To najłatwiejszy koń jakiego mamy w stajni. Ma świetny charakter i jest bardzo odważny. Jest też bardzo spokojny, można go dać każdemu do ręki i on będzie się dobrze zachowywał. On jest po prostu wspaniały. Kiedy skacze, to wygląda tak jakby chciał powiedzieć „Wykonuję swoją pracę i na niej się koncentruje.” A po przejeździe: „ Pełen relaks, teraz chce tylko jeść.” Bo kiedy Pret A Tout je, to jest bardzo szczęśliwy. Z tego co widziałam, to także podczas dekoracji podjadał trawę. W stajni jest tak wyluzowany i zrelaksowany, że jestem bardzo szczęśliwa, że mogę z nim pracować.
Jaką nagrodę dostanie wieczorem po konkursie?
Nagrodzimy go dużą ilością jedzenia – on kocha jeść. Uwielbia marchewki, jabłka – po prostu wszystko. I to właśnie dostanie.
Co czułaś, gdy Marcus wygrał Rolex Grand Prix?
Niesamowicie! Mieliśmy świetny tydzień tu w Aachen i zwycięstwo w Grand Prix było ukoronowaniem tych ostatnich dni. Ten sukces jak i wygrana w Pucharze Narodów są jak spełnienie snów. Trochę to trwało nim dotarło do mnie, że naprawdę wygraliśmy. Nagle zobaczyłam, ze czas Luciany był wolniejszy i zrozumiałam, że naprawdę wygraliśmy.
Teraz otworzyła się przed wami droga do Rolex Grand Slam. Myślisz, że pojedziecie do Calgary?
Mamy kilka fantastycznych koni, które mogą tam się naprawdę dobrze spisać. Każdy jeździec chciałby wygrać Rolex Grand Slam i bardzo bym się cieszyła, gdybyśmy pojechali do Spruce Meadows. Ale zobaczymy co się wydarzy.

Zdjęcia: Rolex
Szukaj
Zaloguj się








