Z każdym dniem rośnie ilość osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2 na świecie. O pozostanie w domach apelują pierwsze zarażone amazonki.
Dwa dni temu o swojej chorobie poinformowała na Facebook’u Riika Koljonen, reprezentantka Finlandii w ujeżdżeniu, która na co dzień mieszka w Belgii. „Myślałam, że będę jedną z ostatnich osób, które się zarażą. Nie należę do żadnej z grup ryzyka. Nie podróżowałam, jestem w dobrej kondycji. Pracuję i przebywam tylko w mojej stajni. A teraz i tak jestem chora.” W rozmowie z portalem Eurodresage amazonka powiedziała, że istnieje możliwość, że zaraziła się od swojej córki Lisy, która była chora pod koniec lutego i miała te same symptomy. Ale nikt wtedy nie przeprowadził testu i nie wiadomo czy było to przeziębienie lub grypa czy też koronawirus.
Zachorowała także Emma Blundel, właścicielka brytyjskiej stadniny Mount St John. Około 3 tygodni temu była razem z rodziną na nartach we Francji. Wszyscy od ponad tygodnia są odizolowani w domu i powoli czują się lepiej.
Najprawdopodobniej zarażona wirusem jest także brytyjska zawodniczka Fiona Bigwood. Ma ona wszystkie symptomy wskazujące na COVID-19, jednak nie został u niej przeprowadzony test potwierdzający chorobę. „W Wielkiej Brytanii testowani są tylko ci, którzy trafią do szpitala. Próbowałam kupić test prywatnie, ale trzeba czekać 4 tygodnie.”
Z powodu koronawirusa zmarł 67-letni Willy van Doornik, holenderski specjalista od żywienia koni i właściciel firmy Horsefoof produkującej pasze.
Źródło: Eurodressage oraz Facebook
Szukaj
Zaloguj się








