Poranny konkurs 145 cm, który był kontynuacją wczorajszej rundy Gold Tour 4, wygrał Szwed. Był to Jacob Hellstrom, startujący na jedenastoletnim ogierze Hansa Kredit Obelix. Drugi był Lennard De Boer (NED) na wałachu Zazoe. Na podium uplasował sie także Krzysztof Ludwiczak, dosiadający wałacha Quinn 17. Wysokie czwarte miejsce zajął Kamil Grzelczyk na Wibaro.

   W wieczornym konkursie szybkości, zaliczanym do światowego rankingu, zawodnicy mieli do pokonania parkur 150 cm. Po rewelacyjnym przejeździe, tryumfował ten sam zawodnik. Tym razem, Jacob Hellstrom zawdzięczał zdobycie głównej nagrody waławchowi Happy Day Ter Putte. W pierwszej trójce znaleźli sie ponownie Polacy. Wsród nich najlepiej wypadł Hubert Kierznowski, który na Denver Z, zajął drugie miejsce. Obok niego, na podium stanął Mściwoj Kiecoń. Zawodnik Agro-Handlu wywalczył trzecie miejsce na klaczy Urbane.

   W Rundzie Gold Tour 3, o wysokości przeszkód 140 cm, najlepszy okazał sie reprezentant Irlandii. Shane Carey dosiadał dziesięcioletniej klaczy Contenance 15. Druga pozycja przypadła naszemu rodakowi - Łukaszowi Wasilewskiemu. Startował on na wałachu Wavantos vd Renvillehoeve. Na trzecim miejscu uplasował sie Friso Bromann z Niemiec i Crazy Chara.

   Łukasz Wasilewski był najlepszy w konkursie Gold Tour 1 CSI3*, w którym zobaczyliśmy go na wałachu Dublin. Drugą parą tej rundy była Weronika Wilska i koń Scypion.

Dwufazową rundę Silver Tour 3 (130 cm) rozegraną w ramach zawodów CSI1*, wygrał Krzysztof Ludwiczak na siedmioletniej klaczy Queen Ła Balou.

W Silver Tour 2 (120 cm) ponownie zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Tym razem, za sprawą Andrzeja Opłatka i klaczy Casalina.