Jak zwykle trudne ale ciekawe i wykonalne zadanie postawił przed jeźdźcami włoski budowniczy Uliano Vezzani. W pierwszym nawrocie widownia mogła oglądać 13 bezbłędnych przejazdów. Jak zwykle drugi nawrót był trochę krótszy, ale wcale nie łatwiejszy i tu można było oglądać 10 par, które parkur pokonały bezbłędnie. Do rozgrywki weszło 7 par a jako pierwszy wystartował w niej Maikel van der Vleuten/NED na klaczy Arera C, kończąc a bardzo szybkim czasie 34,07 s. Dogonić go próbowali kolejni zawodnicy Jos Verlooy/BEL i Alberto Zorzi/ITA, ale im się to nie udało. Również Rolf - Göran Bengtsson/SWE na wspaniałym ogierze Casall ASK, który znany jest z szybkiej jazdy nie zdołał uzyskać czasy lepszego niż młody Holender. Jako piąty wystartował reprezentant gospodarzy, Piergiorgio Bucci na synu Casalla ASK, Casello Z, ale para ta miała niestety zrzutkę na ostatniej przeszkodzie.
Harrie Smolders/NED wykorzystał bardzo dobry galop swojego ogiera Don VHP Z i uzyskał doskonały czas 33,11 s. Wszystko więc zależało od ostatniego zawodnika, Simona Delestre/FRA na kolejnym synu Casalla ASK, wałachu Chesal Zimequest. Mimo szybkiej jazdy para ta nie zdołała pobić czasy Smoldersa i ostatecznie zajęła 2 miejsce.
Wysokie, piąte miejsce Rolfa-Görana Bengtssona dało Szwedowi pozycję lidera klasyfikacji serii Longines Global Champions Tour. Ma on teraz 272 pkt., czyli o 5 więcej niż druga w klasyfikacji Edwina Tops – Alexander/AUS. Trzecie miejsce zajmuje Christian Ahlmann ( 232 pkt.), który w ten weekend startował w Calgary.
Kolejne zawody już w najbliższy weekend w Wiedniu.
Wyniki konkursu: TUTAJ
Klasyfikacja po 13 etapach LGCT: TUTAJ
Zdjęcia LGCT/Stefano Grasso

Harrie Smolders i Don VHP Z

Simon Delestre i Chesall Zimequest

Maikel van der Vleuten i VDL Groep Arera C
Szukaj
Zaloguj się






