W drugim dniu trwania pierwszego z turniejów Cracovia Szary Equestrian Show 2019 rozegrano pięć konkursów. W najtrudniejszym z nich, konkursie Diamentowej Rundy zawodów CSI2*, oprócz satysfakcji na najlepszych zawodników czekały wysokie premie finansowe i punkty do prestiżowego Longines Rankings.

 


W konkursie Diamentowej Rundy budowniczy toru przeszkód, Szymon Tarant zawiesił górne drągi przeszkód na wysokości 145 cm. Do rywalizacji przystąpiło 57 par reprezentujących 11 europejskich krajów. Z czystym kontem zjechało z parkuru 11 uczestników. Najszybszy przejazd w tej grupie należał do Kamila Grzelczyka, który dosiadając 12-letniego, siwego Wibaro jako jedyny pokonał całą trasę nie tylko bez błędów, ale też uzyskał czas przejazdu poniżej 60 sekund.

Drugi zawodnik tego konkursu, austriacki skoczek Christoph Obernauer startujący na 11-letnim wałachu Clooney 57 wolniejszy był od Polaka o ponad 2 sekundy.

Na miejscy trzecim uplasował się kolejny Austriak, Gerfrield Puck dosiadający wałacha Bingo du Parc.

W grupie 16 jeźdźców, którzy zdobyli w tym konkursie punkty do Longines Rankings znalazło się jeszcze trzech polskich jeźdźców. Reprezentanci Polski, którzy zdobyli punkty do LR:

  • Kamil Grzelczyk – 50 + 35 = 85 (miejsca I i IV)
  • Jarosław Skrzyczyński – 30 (miejsce V)
  • Krzysztof Ludwiczak – 25 (miejsce VI)
  • Michał Kaźmierczak – 5 (miejsce XV)

 

„Bardzo się cieszę, że Wibaro jest w dobrej formie od początku sezonu halowego. Zawsze nam się dobrze startowało w Michałowicach. Cieszę się więc z tego zwycięstwa, ale cieszę się również z czwartego miejsca zajętego na młodym Misterze. Mam nadzieję, że podtrzymamy dobrą passę, bo Wibaro był w w Michałowicach na CSI w każdej rozgrywce konkursu Grand Prix” - powiedział nam w krótkiej rozmowie Kamil Grzelczyk.