Jeźdźcy mieli do pokonania dwa trudne parkury – trudne nie tylko technicznie ale tez wizualnie. Podwójna kombinacja była ustawiona na rowach z woda, a na arenie znajdował się także mały stawik z fontanną. Pięć par pokonało pierwszy nawrót bez błędów  - byli to: Pénélope Leprevost/Mylord Carthago, Edwina Tops-Alexander/Itot du Chateau, Kevin Staut/Silvana HDC, Marcus Ehning/Copin van de Broy oraz Christian Ahlmann/Taloubet Z. Roger-Yves Bost i Rolf-Göran Bengtsson mieli 1 pkt. za przekroczenie normy czasu. W drugim nawrocie jeźdźcy wystartowali w kolejności odwrotnej od zajmowanych miejsc po pierwszej rundzie. Ahlmann musiał startować z numerem 6 – miał najwolniejszy przejazd z bezbłędnych. Ponieważ nie przewidziano w konkursie rozgrywki, liczył się czas uzyskany w drugim nawrocie. Ahlmann rozpoczął spokojnie, ale przyśpieszył w trakcie przejazdu wykorzystując maksymalnie zakręty – szczególnie ten na ostatnia przeszkodę był genialny. Uzyskał czas 43,57s. – czas którego nikomu nie udało się pobić. Najbliżej tego była Edwina Tops-Alexander, która ukończyła parkur w czasie 43,91s. „Nie wiem, gdzie mogłam pojechać szybciej” – powiedziała ona po konkursie. Kevin Staut, który startował jako ostatni, miał najlepsza ze wszystkich pozycje, ale i jemu nie udało się pobić wyniku Ahlmanna – bezbłędny przejazd w czasie 44,47 s. dał mu ostatecznie trzecie miejsce. Bezbledne przejazdy w drugim nawrocie mieli także Bengtsson i Kutcher – Szwed z 1 pkt. z pierwszego nawrotu zajął 4 miejsce; Kutscher miał 9 pkt. w pierwszym i zajął ostatecznie miejsce siódme.

Ahlmann za zwycięstwo otrzymał nowy zegarek marki Rolex i 60 000 CHF. Finał ROLEX IJRC Top 10 w roku 2013 odbędzie się w Sztokholmie/Szwecja.
„To był dla mnie bardzo dobry sezon z moimi dwoma końmi, ale brakowało takiego dużego zwycięstwa.”- powiedział Ahlmann, który obecnie zajmuje drugie miejsce w światowym rankingu, ale możliwe, że już za miesiąc będzie numerem jeden. „Teraz jestem przeszczęśliwy. Nie miałem innej szansy – mogłem tylko  dać z siebie wszystko. Pojechałem drugi nawrot dokładnie tak jak chciałem, ale z takimi zawodnikami w konkursie, nie oznacza to że to wystarczy do zwycięstwa. Szczęście było po mojej stronie.”

Edwina Tops-Alexander: „To jest fantastyczne uczucie. Itot jest od długiego czasu we wspanialej formie i ten rok był chyba jego najlepszym w karierze.  On ma już 16 lat i wygląda na to, że jest im starszy tym lepszy. Od kiedy go mam wygrał już ponad 3 mln. Euro i na chwilę obecną jest chyba koniem z największą sumą wygranych na świecie.”
 
Kevin Staut: „Jestem bardzo szczęśliwy jeśli chodzi o Silvanę – ona skacze obecnie bardzo dobrze. Miałem szczęście, że mogłem oglądać przejazdy innych.  Ale straciłem dużo czasu w ostatnim zakręcie i dlatego zająłem trzecie miejsce.”

Wyniki TUTAJ

Zdjęcia: Rolex