I o ile w Lipsku już kilkukrotnie miał okazję wystartować, to wyjazd do Bazylei (11-14.01.2018) będzie pierwszym w jego karierze. Ba – jeśli nasza redakcyjna pamięć nas nie myli, to od początku tych zawodów (czyli od 2010 roku) nigdy nie było tam reprezentanta Polski. Lista zawodników biorących w nich udział może robić wrażenie i zrobiła również na Jarosławie Skrzyczyńskim – jak powiedział nam w rozmowie telefonicznej. A zmierzy się on z takimi sławami jak: Gregory Wathelet/BEL, Edwina Tops – Alexander/AUS, Roger Yves – Bost/FRA, Kevin Staut/FRA, Ludger Beerbaum/GER czy Bertramem Allenem/IRL. Wszystkich gwiazd nie da się tuaj wymienić – lista zgłoszonych koni i zawodników w linku poniżej.

W Bazylei rozegranych zostanie 11 konkursów w ramach CSI5* i aż w dziewieciu z nich będzie można zdobyć punkty do Longines Ranking. Pula nagród przekracza 700 000 CHF, a w samym Grand Prix wynosi 350 000 CHF. Będzie więc o co walczyć i mamy nadzieję, że część punktów i nagród finansowych zdobędzie nasz reprezentant.

Stawka koni, które zabiera Jarosław Skrzyczyński to: Chacclana, Silver Shine oraz Calevo. W Bazylei spotka się on też ze swoim byłym wierzchowcem, wałachem Inferno, który wystartuje pod Yuri Mansurem/BRA.

Prosto z Bazylei Jarosław Skrzyczyński uda się na kolejne zawody, do Lipska. Z całą pewnością spotka tam wielu tych samych zawodników, co w Szwajcarii.

W styczniu czekają nas więc dwa emocjonujące weekendy – i chyba powoli możemy trenować trzymanie kciuków za Jarosława Skrzyczyńskiego.
Obie imprezy będą transmitowane na żywo w Internecie – na stronie organizatora CSI Basel i na clipmyhorse.de

Lista zawodników i koni CSI Basel: TUTAJ