Ciążą jest powodem, że przez jakiś czas nie będzie mogła ona jeździć na 5-letniej klaczy CANDY OLD (Sir Donnerhall-Fürst Heinrich). Klacz ta w zeszłym roku zwyciężyła w Bundeschampionacie i Landeschampionacie Oldenburskim a dwa lata temu z rekordowym wynikiem ukończyła test dla klaczy. W tym samym roku zdobyła też tytuł czempionki klaczy oldenburskich. Do tej pory jeździł na niej Hermann Gerdes (i to jak widac z dużym powodzeniem) jednak teraz jej hodowcy i właściciele, Hilde i Peter Wendeln, postanowili powierzyć tą młodą klacz w inne ręce. W najbliższych miesiącach Candy będzie co prawda trenowana przez Evę Möller – tak długo aż Langenhanenberg nie wróci do jazdy po porodzie: „To idealne rozwiązanie, ponieważ w tym sezonie Candy ma zaplanowanych kilka ważnych startów. Jestem przekonana, że Eva będzie nią zachwycona tak samo jak ja.”

Candy OLD jest córką elitarnej klaczy C'est bon, która z połączenia z ogierem Sir Donnerhall dała uznanego ogiera Sir Heinrich oraz klacz Cindy OLD - dwa konie, które czempionat w Warendorfie również opuszczały z szarfą zwycięzców. A w stajni hodowców znajduje się kolejne rodzeństwo tych niezwykle utalentowanych koni.

Zdjęcia: Equitaris/Tanja Becker