Weronika Kwiatek i Karaoke po pierwszym dniu próby ujeżdżenia zajmują 7. pozycję na 36 odbytych dzisiaj w Pau przejazdów. Jutro we Francji wystartuje Bartłomiej Kwiatek i Sonet, obrońcy tytułu Mistrza Świata w singlach.

 

O krótkie podsumowanie dzisiejszego startu naszej reprezentantki poprosiliśmy aktualnego Mistrza Świata w powożeniu zaprzęgami jednokonnymi, Bartłomieja Kwiatka, który powiedział:

 

Jesteśmy bardzo zadowoleni z dzisiejszego występu obydwu Weroniki i Karaoke. Sam wynik, 60,76 uzyskany na takiej rangi zawodach być może nie robi na kimś specjalnego wrażenia. Trzeba jednak spojrzeć na niego przez pryzmat tego, jaki pułap przyjęła Komisja Sędziowska, jak również przez pryzmat wyniku uzyskanego przez innych, topowych zawodników, to nabieramy respektu do tego wyniku. Na przykład Wicemistrzyni Świata, Claudia Lauterbach zrobiła 65 punktów czy Francuz, Fabrice Martin, który normalnie jeździ ujeżdżenie na poziomie 44-45 punktów zrobił dzisiaj 58. To jedna sprawa. Drugą jest to, że mam wrażenie, że dzisiejszy wynik to było niecałe 60% możliwości Karaoke. Pamiętajmy też o tym, iż mimo że ma ona 10 lat, to jest stosunkowo niedoświadczonym koniem i tegoroczne MŚ są jej debiutem na tak poważnej imprezie. Wszystko to czyni, że na ten czas, na tę chwilę jesteśmy z dzisiejszego wyniku bardzo zadowoleni. Zajmowane po dzisiejszym dniu 7. miejsce jest ponadto dobrą pozycją do dalszej walki o końcowy wynik w MŚ. W dniu jutrzejszym wystartuje na czworoboku druga grupa, 13 bodaj zawodników. Nie ma co ukrywać, to będzie „grupa śmierci”, bo wystartuje w niej 5-6 zawodników ze ścisłej czołówki światowej. Co do jakiejś prognozy przed moim jutrzejszym startem, to wołałbym pokusić się o prognozowanie nie tak w końcu nieobliczalnej pogody. W końcu to jest tylko sport i aż sport. Nie chciałbym, by zabrzmiało to zbyt arogancko, ale uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani i w dobrej formie. To z pewnością między innymi duża zasługa naszego głównego trenera, czyli Weroniki. Ale chciałbym powiedzieć, że tutaj w Pau bardzo dużo się dzieje. To są duże zawody WKKW oraz nasze MŚ. Jest tutaj bardzo duży gwar i hałas.  Sonet jest ogierem kryjącym w naturalny sposób. Musimy więc bardzo uważać, żeby nic go przed startem nie rozkojarzyło. Jeśli się to nam uda, to myślę, że jutro powalczymy o dobre miejsce. Warto też pamiętać o tym, że próba ujeżdżenia nie była nigdy koronną próbą i najsilniejszą bronią Soneta. Właśnie wyjeżdżam nim na jazdę i pozdrawiam wszystkich kibiców powożenia w kraju. Proszę, trzymajcie jutro o 09:50 kciuki, bo z Waszym dopingiem na pewno uda się zrobić dobry wynik.

 

Nie pozostaje nam więc nic innego, jak trzymać jutro kciuki i czekać na kolejne dobre wieści z Francji.