Równo o 12:00 w niedzielę rozpoczął się konkurs Longines FEI Nations Cup of Poland. Na starcie zameldowało się 8 drużyn. Jako pierwszy na parkurze pojawił się reprezentant Polski Andrzej Opłatek startujący na oldenburskim wałachu DIAROUBET. Ten przejazd ukończył z jednym błędem na rowie z wodą i przekroczoną normą czasu, co dało w sumie 6 pkt. karnych. Kolejny w drużynie wystartował Adam Grzegorzewski na wałachu rasy KWPN ISSEM. Ta para miala jeden błąd. Następnie z parkurem zmierzył się Maksymilian Wechta na holsztyńskim ogierze CHEPETTANO i oni też ukończyli swój przejazd z wynikiem 4 pkt. karne. Ostatni w drużynie wystartował Jarosław Skrzyczyński na ogierze rasy SP JERICO, który z parkuru zjechał z wynikiem 8 pkt. karnych. Tym samym Polska ukończyła pierwszy nawrót z wynikiem 14 pkt. karnych i do drugiego nawrotu przystąpiliśmy z miejsca 6. Prowadzenie objęła ekipa Niemiec, która jako jedyna zachowała czyste konto. Niestety w drugim nawrocie nie oglądaliśmy Adama Grzegorzewskiego, który zmuszony był wycofać się z dalszej rywalizacji. Z tego powodu wszystkie rezultaty Polaków w drugim nawrocie liczyły się do wyniku końcowego. W drugim przejeździe punktów karnych nie miał Andrzej Opłatek na wałachu DIAROUBET. Maksymilian Wechta na ogierze Chepettano oraz Jarosław Skrzyczyński na ogierze JERICO mieli w drugim nawrocie po jednym błędzie. To dało Polsce łącznie 22 pkt. karne i 5 miejsce w klasyfikacji końcowej.