Konkurs „Pan American Cup” sponsorowany był przez firmę Rolex, która od lat wspiera wszystkie imprezy w Spruce Meadows. Tylko 3 pary zdołały pokonać trudny parkur bezbłędnie i to one walczyły w rozgrywce o zwycięstwo. A ta okazała się małym rodzinnym pojedynkiem. Pierwszy w rozgrywce wystartował Mario Deslauries/CAN na 9-letniej klaczy Bardolina (Clarimo – Villmey). Ten doświadczony zawodnik nie ryzykował za wiele i przejechał bezbłędnie w czasie 39,83 s. Zaraz po nim na parkurze pojawiła się jego córka, Lucy Deslauries, która reprezentuje USA. Na swoim wieloletnim partnerze, wałachu Hester, uzyskała czas o prawie 3 sekundy lepszy niż jej ojciec. Ale niestety miała zrzutkę na ostatniej przeszkodzie. Taki sam błąd miała też jadąca jako ostatnia Erynn Ballard/CAN na wałachu Darkos Promise, która ostatecznie zajęła miejsce trzecie.

Na kolejnych 5 miejscach uplasowali się zawodnicy, którzy nie mieli błędów na parkurze, ale nie zdołali zmieścić się w normie czasu.

Już za dwa dni w Calgary rozpoczną się kolejne zawody rangi 5*. Zakończą one 3 tygodniowy cykl „Summer Series”.

Zdjęcie: © Spruce Meadows Media