"Chciałbym się odnieść do oświadczenia Adama Grzegorzewskiego, które częściowo dotyczą mnie jako II Trenera Kadry a ponieważ przytoczone przez zawodnika fakty nie są w pełni zgodne z prawdą, pragnę trochę bardziej naświetlić sprawę z mojej strony.

Dnia 18 stycznia, po uzgodnieniu kalendarza zawodów z Trenerem Rudolfem Mrugałą, przekazałem droga mailową harmonogram planowanych startów Kadry Narodowej i poprosiłem o przedstawienie zaplanowanych startów Adama. Plan ten otrzymałem i był on wstępnie omawiany z zawodnikiem drogą telefoniczną. W dniu 18 lutego udałem się na Cavaliadę do Lublina aby osobiście omówić z Adasiem i jego trenerem indywidualny plan startów. Na spotkaniu tym zawodnik wykazał brak zainteresowania uczestnictwem w cyklu przygotowań Kadry Narodowej do Mistrzostw Europy równocześnie przedstawiając swój plan. W dalszych rozmowach ustaliliśmy z Adamem że wystartuje w zaledwie jednych zawodach CSIO z całego kalendarza przygotowań, na CSIO w Lamprechtschausen. Plan taki zaakceptowałem i przesłałem do PZJ. Po dwóch dniach otrzymałem maila od zawodnika iż jednak nie wystartuje w tych zawodach gdyż nie satysfakcjonuje go sposób finansowania i w tym terminie uda się na zawody CSI2* na Litwie. W tym samym czasie toczyły się negocjacje pomiędzy zawodnikiem a zarządem PZJ w których ja nie uczestniczyłem.

Pomimo niedotrzymania wcześniejszych ustaleń przez zawodnika zwróciłem się z prośbą do zarządu PZJ o uwzględnienie kandydatury Adama na Mistrzostwa Europy. Do dnia 18 czerwca należało zgłosić szeroką kadrę do FEI i na tej liście Adam był. Dnia 21 czerwca przesłałem ostateczny, imienny skład pięciu zawodników wśród których był także Adam. Zwróciłem się również do zarządu PZJ o powołanie zawodnika do Kadry Narodowej. Na tym etapie moja rola się zakończyła. Pomimo moich starań wybrnięcia z tej patowej sytuacji obydwie strony nie doszły do porozumienia.

To zaledwie część historii pokazującej moje starania do nawiązania współpracy z Adamem, próba porozumienia przy ustalaniu indywidualnego cyklu przygotowań i kalendarza zawodów, które miałyby temu służyć, znajduje się na e-mailach którymi dysponuje.

Dodatkowo na poparcie moich słów o chęci doprowadzenia do udziału Adama w ME, posiadam także maile będące moją propozycją składu osobowego na ME Młodych Jeźdźców, gdzie widnieje moja rekomendacja do wysłania Adama na te Mistrzostwa.

W zaistniałej sytuacji oświadczenie Adama jest dla mnie wysoce niesprawiedliwe i niepełne.

Korzystając z możliwości wypowiedzenia się chciałbym zwrócić uwagę na to, że w takich uwarunkowaniach nie mogłem wystawiać najmocniejszej ekipy młodych jeźdźców na zawodach CSIO i podejmować rywalizacji z innymi krajami. Smutna i niezrozumiała jest sytuacja w której młodzi zawodnicy, i mówię to ogólnie, nie wykazują chęci reprezentowania naszego kraju na zawodach CSIO z orzełkiem na piersi.

Na koniec mojego oświadczenia pokuszę się o pewną refleksję.

Mamy to szczęście, że w szeregach polskich jeźdźców są tak utalentowani i dobrze wyszkoleni zawodnicy jak Agam Grzegorzewski. Zawodnik ten pokazał już wiele razy, że jego warsztat jest na tyle dobry, że nie trzeba poddawać go dodatkowym testom, jakimi są różnego rodzaju zawody CSI będące częścią przygotowań dla naszej Kadry. Niemniej jednak zawody CSIO są zawodami specyficznymi, to podczas nich wystawia się drużynę, która reprezentuje Polski Team w konkursie Pucharu Narodów. Dobrze jest, jak wszyscy członkowie zespołu już się znają, dobrze się czują na swoich miejscach przy ustaleniu kolejności startów. Żeby taką kolejność wypracować, trzeba mieć możliwość spotkania z zawodnikami podczas zawodów CSIO będących częścią przygotowań do ME.

Pamiętajmy proszę, że Sztab Szkoleniowy PZJ to ludzie którzy także odpowiadają przed Komisjami Ministerstwa Sportu i Turystyki, gdzie plany startowe są przedstawiane na początku roku, a ich wykonanie przez poszczególnych zawodników jest ściśle brane pod uwagę przy ustalaniu składu reprezentacji na ME.

Brak Adama na tych Mistrzostwach Europy bardzo osłabia naszą drużynę, jest mi niezmiernie przykro z tego powodu bo bardzo zależało mi na jego uczestnictwie.

Z poważaniem

Tomasz Włodarski"