Szczerze mówiąc niezbyt często rozgrywki najważniejszych konkursów przebiegają w ten sposób jak ta dzisiejsza w Stuttgarcie.

 

Na starcie konkursu Pucharu Świata stanęło 40 par. Kilka z nich, mimo dużego doświadczenia, miało problemy z pokonaniem przeszkody numer 3, którą był niebieski mur. Swoją przygodę z konkursem zakończyło tam dwóch zawodników, kilku innych miało wyłamania. Ostatecznie 10 par zakwalifikowało się do rozgrywki, pokonując parkur ustawiony przez Christę Jung/GER bezbłędnie i w normie czasu.

 

Pierwszym zawodnikiem w rozgrywce, był Christian Kukuk/GER na ogierze Colestus. Krótki najazd na mur nie opłacił się w ogóle – Colestus zatrzymał się i para ta zajęła ostatecznie 9 miejsce. Z numerem czwartym na parkurze pojawił się Max Kühner/AUT dosiadający zaledwie 8-letniego PSG Future. Ze względu na wiek konia i małe doświadczenie w tak wysokich konkursach, zawodnik zdecydował się pojechać „dookoła” i spokojnie, co zaowocowało czystym przejazdem w czasie 56,62 s. Kolejni zawodnicy byli dużo szybsi ale nie do końca dopisywało im szczęście. Błąd na murze miał Philipp Weishaupt/GER, Olivier Philippaerts/BEL miał zrzutę na przedostatniej przeszkodzie a Steve Guerdat/SUI na przeszkodzie nr. 2. Widząc te wyniki Christian Ahlmann/GER postawił na dokładność i podobnie jak Kühner pojechał wolno. Jak na niego to nawet za wolno, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jego 11-letni wałach Tokyo startuje w zawodach dopiero od 3 lat. Więc doświadczenie ma niewielkie. Czas 57,68 s oznaczał tymczasowo miejsce 2.

 

Pieter Devos/BEL był ostatnim zawodnikiem, który mógł wygrać ten konkurs. Jego wałach Apart ma już co prawda sporo sukcesów na koncie, ale jeszcze nigdy wcześniej nie startował w konkursie PŚ.

 

Wiedziałem, że mogę być o 6-7 sekund szybszy, ale zdawałem sobie sprawę, że jeden błąd spowoduje, że będę daleko w klasyfikacji. Ale Apart skakał dziś doskonale, on już wygrał dla mnie wiele konkursów, ale jeszcze nigdy nic takiego dużego jak dziś. – powiedział Peter Devos.

 

 

Belg wykorzystał swoją szansę, pojechał szybciej, ale nie ryzykując zbyt wiele i z czasem 49,05 s zwyciężył w konkursie. W nagrodę otrzymał auto o wartości 80 000€. Obecnie zajmuje on 2 miejsce w klasyfikacji PŚ LEZ mając na koncie 39 punktów.

 

Wystartuję w Madrycie a później w Mechelen. Po tych zawodach ułożę plan na kolejne starty, ale już nie potrzebuję zbyt wielu punktów by zakwalifikować się do Finału PŚ, co obecnie jest moim głównym celem.

 

Wyniki: TUTAJ

Klasyfikacja PŚ LEZ: TUTAJ

Zdjęcia: FEI/Leanjo de Koster oraz SGM