W czwartkowym konkursie, który dawał prawo startu w sobotnim „Dużym Finale”, Brazylijczycy przegrali awans o zaledwie sekundę. Więc dzisiejszy sukces po prostu im się należał. A docenić go trzeba jeszcze bardziej, ponieważ dokonali oni tego mimo eliminacji jadącego jako drugi w zespole, Stephana de Freitas Barcha – rozstał się on ze swoim wałachem Landpeter Do Feroleto na drugim członie podwójnego szeregu. Rodrigo Pessoa/Cadjanine Z miał jedną zrzutkę, Yuri Mansur/Babylotte ukończył z dwoma błędami. Zespół Kataru miał po przejeździe wszystkich zawodników 16 pkt. – o wszystkim decydował więc przejazd ostatniego w zespole Brazylii, Pedro Veniss’a na prześlicznym ogierze Quabri de L’Isle. A on pojechał bezbłędnie, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo i dużą część z 300 000€ - puli pieniężnej tego konkursu.
Pedro Veniss i Quabri de L’Isle byli jedyną parą, która dziś pokonała parkur bezbłędnie. I oczywiście jedyną, która otrzymała 50 000€ nagrody za zerowe przejazdy w obu rundach ( czyli czwartek i niedziela).

Tak więc na drugim miejscu uplasował się zespół Kataru ( 16 pkt.) a na trzecim Kolumbii ( 18 pkt.).Czwarte miejsce, z wynikiem 21 zajęły dwie ekipy : Francji – dla Mistrzów Olimpijskich zawody w Barcelonie nie były szczęśliwe – oraz Hiszpanii, która dzięki temu awansowała do Dywizji 1 w sezonie 2017.

Wyniki: TUTAJ

 

Zdjęcia : Photo Jim Hollander/FEI i Dirk Caremans/FEI