W piątek 12 stycznia 2018 roku w siedzibie Polskiego Związku Jeździeckiego w Warszawie obradowały dwa organy związkowej władzy – Zarząd PZJ oraz Rada PZJ.

Po grudniowych zawirowaniach związanych z uchwaleniem przez Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego Cennika PZJ na rok 2018 podczas wspólnego spotkania Rady Związku i Zarządu PZJ uzgodniono, że sytuacja wyniknęła nie z powodu złej woli lub celowego działania któregoś z organów związkowych, a z braku dobrej komunikacji między nimi. W celu uniknięcia podobnych nieporozumień w przyszłości wspólnie uzgodniono, że w każdym zebraniu Zarządu PZJ będzie uczestniczył jeden z członków Rady Związku.

Rada podczas rozmowy z Zarządem poruszyła również kwestie jakości pracy Biura PZJ w zakresie udzielania odpowiedzi na nadesłaną do PZJ korespondencję oraz publikowania uchwalonych przez Zarząd PZJ dokumentów. Stawisko Rady Związku jest w tych tematach wyraźnie zawarte w Protokole z zebrania Rady Związku, który publikujemy w całości jako plik do pobrania.

W odniesieni do komentowanej szeroko Umowy Trójstronnej, regulującej stosunki między Związkiem a zawodnikiem powołanym do Kadry Narodowej oraz właścicielem konia, na którym startuje członek Kadry Narodowej, Rada Związku stojąc na stanowisku, że opracowanie i uchwalenie tego potrzebnego dokumentu leży w wyłącznych kompetencjach Zarządu wyraziła  swoje sugestie, że zastosowane w Umowie Trójstronnej kary swoją wysokością winny być bardziej dopasowane do realiów polskiego jeździectwa jak również stanowiły one maksymalny wymiar kary, której wysokość będzie orzekana każdorazowo po wnikliwym zbadaniu sprawy.    

Podobnie jest w przypadku dokumentu „Wytyczne do organizacji zawodów towarzyskich”. Ich opracowanie to również kompetencja Zarządu. Niemniej jednak Rada przekazała Zarządowi swoje wątpliwości związane z tym dokumentem, mając nadzieję, że w toku dalszych prac nad nim zostaną one rozpatrzone.

Miejmy nadzieję, że po tym wspólnym spotkaniu nie będzie więcej nieporozumień między tymi dwoma, statutowymi organami władzy Polskiego Związku Jeździeckiego. Konflikty na tej linii z pewnością nie służą nikomu, komu zależy na rozwoju polskiego jeździectwa sportowego.

Miejmy też nadzieję, że praca Biura PZJ zyska w końcu formę, która przestanie irytować członków Związku i przywróci w nich nadzieję, że warto pisać do PZJ w sprawach, które stanowią jakiś problem i pismo to zostanie przeczytane i rozpatrzone przez odpowiednie osoby lub organy związkowe, a nadawca dostanie na nie odpowiedź.