Jeździectwo, jak chyba żaden z innych, współczesnych sportów głęboko osadzone jest w tradycji. Jak podają źródła historyczne, wyścigi zaprzęgów dwukonnych i czterokonnych kwadryg rozgrywane były na olimpijskim hipodromie rankiem, drugiego z pięciu dni Igrzysk. 

Po zaprzęgach, na tym samym torze odbywały się wyścigi konne, w których jeźdźcy startowali na oklep i bez strzemion. Te jeszcze nie były wtedy znane.

Kolejne wieki mijały, a konie towarzyszyły człowiekowi w każdej wojennej zawierusze oraz w trudzie i znoju wspierały go w codziennej pracy.

Na sportowe areny ery nowożytnej konie powróciły w 1864 roku podczas wystawy rolniczej w Islington. W kolejnych latach konkursy hippiczne odbywały się również w Dublinie i w Birmingham. Pod koniec wieku XIX do miejsc organizujących konkursy hippiczne dołączyły  miasta francuskie Nantes, Bordox i Lyon.

Ale i my, Polacy nie mamy wcale na tym polu powodów do kompleksów. Pierwsze konkursy hippiczne na terenach dawnej Polski rozegrano z inicjatywy Towarzystwa Wyścigów Konnych w Warszawie 18 czerwca 1880 roku. Co prawda po trzech latach ich rozgrywania nastąiła krótka przerwa, ale począwszy od 1984 roku, konkursy hippiczne rozgrywano na Podolu organizowane przez Jarmolinieckie Towarzystwo Wyścigów Konnych. W programie znalazły się konkursy ujeżdżenia koni połączone z pokonywaniem dwóch przeszkód.

Jesienią 17 października 1896 roku kolejnym miejscem rozgrywania konkursów hippicznych był majątek magnata Józefa Potockiego - Antoniny leżące pod Starym Konstantynowem na Wołyniu. To właśnie w Antoninach 15 października 1899 roku ustanowiony został ówczesny rekord Polski w skoku na wysokość wynoszący 165,5 cm, który na klaczy Ejleen ustanowił Mieczysław Poniński.

Konkursy hippiczne powróciły do Warszawy w 1896 roku, kiedy to oficerowie ułanów gwardii carskiej stacjonujący w Warszawskich Łazienkach urządzili na koszarowym maneżu konkursy hippiczne, na które zaprosili cywilną publiczność Warszawy. Impreza odbiła się szerokim echem i została doskonałe przyjęta, co skutkowało jej powtórzeniem już 21 lutego 1897 roku. Z dzisiejszej perspektywy ciekawostką będzie z pewnością informacja, że w jednym z konkursów, w którym trzeba było pokonać 5 przeszkód zawodnicy skakali w siodłach frontowych i z szablami u boku.

Sukces tych zawodów spowodował, że Towarzystwo Wyścigów Konnych w Warszawie postanowiło zorganizować imprezę, w której mogliby pokazać się również cywilni jeźdźcy. W czerwcu 1898 roku na placu po Wystawie Higienicznej, nieopodal toru wyścigów konnych rozegrano zawody konne z 7 konkursami.

Rozwój konkursów hippicznych na terenie Królestwa Polskiego stał się faktem. Wchodząc w nowy, XX wiek do miejsc gdzie organizowano konkursy hippiczne dołączyły Płock, Kielce i Łódź. Na terenie zaboru austriackiego do gry włączył się Kraków.

W 1900 roku Warszawskie Towarzystwo Wyścigów Konnych wydzierżawiło na 25 lat rozległy plac pomiędzy ulicami Agrykola i Myśliwiecka z przeznaczeniem na organizowanie wystaw i organizację konkursów hippicznych. W tym celu zbudowano stajnie na 250 koni, zbudowano duży budynek krytej hali i budynki wystawowe oraz przygotowano teren wraz z drogami dojazdowymi. Całość kosztowała Towarzystwo 160 000 rubli. Dzięki temu powstał pierwszy w Warszawie i Królestwie Polskim stadion przeznaczony do organizacji wystaw koni i zawodów konnych. We wrześniu tego samego roku odbyła się w tym miejscu pierwsza wystawa a pierwsze zawody konne rozegrano w czerwcu 1901 roku.

Do wybuchu I Wojny Światowej stadion w Agrykoli tętnił jeździeckim życiem. Rozegrano około setki konkursów oraz prawie 6 setek gonitw myśliwskich i długodystansowych. Suma nagród finansowych w tych zawodach wynosiła rocznie 4 000 – 10 000 rubli, do czego należałoby doliczyć liczne nagrody rzeczowe ofiarowane przez mecenasów sportu jeździeckiego.

Jak widać Polacy byli wtedy w organizacji zawodów jeździeckich w ścisłej awangardzie światowej. Ale i sporty konne znalazły wielkie uznanie bowiem jeźdźcy otrzymali zaproszenie do udziału w II Nowożytnych Igrzyskach Olimpijskich jakie rozegrane zostały w 1900 roku w Paryżu. Choć startujący zawodnicy rywalizowali w pięciu konkurencjach, Międzynarodowy Komitet Olimpijski dopuścił do oficjalnej punktacji tylko trzy z nich. Był to rozegrany 29 maja na Placu Breteuil konkurs skoków. Jego trasa miała długość 850 metrów, na której startujący musieli oddać 22 skoki. Wśród przeszkód o wysokości 1,1 – 1,2 metra był jeden szereg podwójny i jeden szereg potrójny oraz przeszkoda wodna o szerokości około 4 metrów. Do zawodów zgłoszono 45 zawodników z Belgii, Francji, Niemiec, Rosji i Włoch.

Złoty i srebrny medal zdobyli Aimé Haageman i Georges van der Poële z Belgii, a brązowy Louis de Champsavin z Francji.

Dwa dni później, 31 maja w tym samym miejscu rozegrano konkurs skoku na szerokość czyli w dal, do którego zgłoszono 17 zawodników. Złoty medal zdobył reprezentant Belgii Constant van Langendonck. Srebro wywalczył zawodnik z Włoch Giovanni Giorgio Trissino, a brąz reprezentant Francji Camille de La Forgue de Bellegarde.

Ostatnią konkurencją olimpijską jeźdźców był rozegrany 2 czerwca na placu Breteuil w Paryżu konkurs skoku na wysokość, czyli jakbyśmy dzisiaj powiedzieli konkurs potęgi skoku. Do rywalizacji przystąpiło 17 zawodników (Giovanni Giorgio Trissino występował dwa razy na dwóch różnych koniach) z Belgii, Francji, Włoch i Rosji. Ponieważ Dominique Gardères z Francji i Giovanni Giorgio Trissino z Włoch pokonali taką samą wysokość 185 cm przyznano im dwa złote medale. Brązowy medal zdobył belgijski zawodnik Georges van der Poële.

Niestety przez kolejne dwie edycje Letnich Igrzysk Olimpijskich w Saint Louis (USA) w 1904 i w Londynie (GBR) w 1908 roku jeździectwo nie było obecne. Dopiero od Igrzysk Olimpijskich rozgrywanych w 1912 roku w Sztokholmie (SWE) aż do dzisiaj jeźdźcy mają okazję do prezentacji piękna koni na olimpijskich arenach.

Efektem burzliwego rozwoju sporów konnych było w 1921 roku powstanie Fédération Équestre Internationale - Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej, w skrócie FEI. Organizacja ta zajęła się między innymi zebraniem i usystematyzowaniem reguł rozgrywania konkursów hippicznych. Ustalono między innymi to, że zawody oficjalne, w których rywalizować będą narodowe zespoły organizowane będą w danym kraju tylko jeden raz w roku. Kolejnym efektem działania FEI było upowszechnianie sportów konnych nie tylko w środowiskach wojskowych. Unifikacja przepisów i wszelkich regulacji sprzyjały coraz szerszej reprezentacji na zawodach jeździeckich osób cywilnych.

Wróćmy jednak na „polskie podwórko” gdzie po mrokach utraty państwowości po zakończeniu wojennej zawieruchy I Wojny Światowej, w której zamiast na sportowych arenach konie towarzyszyły człowiekowi na polach bitew, nasz kraj zbudził się do niepodległego bytu państwowego.

Podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich odbywających się w 1920 roku w Antwerpii (BEL) mieli zadebiutować na międzynarodowej arenie jeźdźcy reprezentujący Polskę. Rząd polski postanowił bowiem podkreślić naszą suwerenność prezentacją polskiej ekipy olimpijskiej.

W październiku 1919 roku utworzono Komitet Udziału Polski w Igrzyskach Olimpijskich (przekształcony w 1924 roku w Polski Komitet Olimpijski), który zajął się przygotowaniem naszych reprezentacji w poszczególnych dyscyplinach olimpijskich. W odpowiedzi na te potrzeby władze wojskowe utworzyły 1 kwietnia 1920 roku szeroką grupę jeźdźców, mających przygotowywać się do udziału w igrzyskach.

Z inicjatywy tej grupy 4 lipca 1920 roku zorganizowano na Polu Mokotowskim pierwsze zawody w niepodległej Polsce. Jedną z gwiazd tych zawodów okazał się Adam Królikiewicz, pierwszy polski jeździec, medalista olimpijski w indywidualnej klasyfikacji.

Niestety wybuch Wojny Polsko-Bolszewickiej uniemożliwił reprezentantom polskim debiutancki udział w Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Antwerpii (członkowie polskiej drużyny S. Zahorski, K. Rómmel mieli już za sobą olimpijski start na IO w 1912 roku w Sztokholmie pod flagą rosyjską).

Brak olimpijskiego debiutu polskich jeźdźców nie powstrzymał żywiołowego rozwoju wojskowych i cywilnych organizacji popierających rozwój sportów konnych. W 1921 roku powstał Warszawski Klub Jazdy. Tor wyścigowy na Placu Mokotowskim zaczął tętnić sportowym życiem. We wszystkich większych i mniejszych nawet miastach niepodległej Polski żywiołowo organizowano się w towarzystwa wspierające hodowlę koni i rozwój sporów konnych. Po zakończeniu działań wojennych, w 1923 roku po raz pierwszy na międzynawowych zawodach w Nicei wystąpiła polska drużyna. Miał to być sprawdzian przed potencjalnym udziałem polskich jeźdźców w Igrzyskach Olimpijskich mających rok później odbyć się w Paryżu kolejnych Letnich Igrzyskach Olimpijskich.

W Nicei debiutująca drużyna polska zajęła 2. miejsce za drużyną włoską. W indywidualnych startach nasi reprezentanci zdobyli również kilka nagród.

Do udziału w Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 1924 roku przygotowywały się w Polsce dwie grupy jeźdźców. Jedna pod kierunkiem majora D. Exe i i porucznika Leona Kona w Centralnej Szkole Kawalerii w Grudziądzu i druga pod kierunkiem majora Karola Rómmla w Warszawie. W olimpijskim programie znalazły się: indywidualny konkurs ujeżdżenia, championat equestre, czyli WKKW oraz Prix des Nationas (Puchar Narodów), czyli drużynowy i indywidualny konkurs skoków przez przeszkody. Polscy reprezentanci wystartowali w rywalizacji WKKW i w skokach. W konkurencji WKKW nasza drużyna startowała w składzie: T. Komorowski na Amonie, K. Suski na Lady, K. Rómmel na Krechowiaku i K. Szosland na Helusi. Po trzech próbach nasza ekipa została sklasyfikowana na 7. miejscu w klasyfikacji drużynowej. W indywidualnej  najlepszym polskim jeźdźcem został Karol Rómmel, który uplasował się na 10. miejscu. 27 sierpnia 1924 roku w Paryżu podczas VIII Letnich Igrzysk Olimpijskich rozegrano konkurs Pucharu Narodów, w którym wystartowali przedstawiciele 15 państw. Nasz drużyna startowała w składzie: Z. Dziadulski  na Zeferze, A. Królikiewicz na Picadorze, K. Rómmel na Faworycie i K. Szosland na Jacku. Polska drużyna z wynikiem 58,5 pkt. karnych zajęła ostatecznie szóstą lokatę. Zwyciężyli z wynikiem 42,5 pkt. karnego członkowie ekipy szwedzkiej. W klasyfikacji indywidualnej brązowy medal w skokach wywalczył rtm. Adam Królikiewicz. Jak na olimpijski debiut to było z pewnością dużym sukcesem. Sukcesem, który przełożył się na wzrost popularności konkursów hippicznych w Polsce.

Doskonała postawa polskich jeźdźców w Paryżu była bodźcem mocno motywującym rozwój sportu jeździeckiego w Polsce. Polacy wygrywali konkursy Pucharu Narodów na zawodach w Nicei w 1925 roku, wraz z drużyną gospodarzy w Londynie w 1925 roku, czy w 3-osobowym tylko składzie w Nowym Jorku w 1926 roku. 

Z inicjatywy płk. Sergiusza Zahorskiego powołany został w 1926 roku w Warszawie Tymczasowy Komitet Międzynarodowych Zawodów Konnych. Przy współpracy z Departamentem Kawalerii w Ministerstwie Spraw Wojskowych podjęto decyzję, że zawody takie zostaną rozegrane po raz pierwszy w Polsce w 1927 roku. 10 marca doszło do kolejnego spotkania z miejskimi i ministerialnymi urzędnikami wysokiego szczebla, co doprowadziło do podjęcia decyzji o budowie stosowanego stadionu w Parku Sobieskiego w Warszawie. Jednak z nieznanych dzisiaj powodów Sergiusz Zahorski zmienił tę lokalizację na Łazienki i dzięki uzyskanej dla tego planu akceptacji prezydenta Mościckiego już 27 maja 1927 roku nastąpiło otwarcie jednego z najładniejszych stadionów hippicznych ówczesnej Europy.

Zawody rozegrano w dniach 27 i 30 maja oraz w dniach 1, 2, 6, 7 i 8 czerwca. W konkursie otwarcia wzięło udział 236 koni! Jednak w najważniejszym dwunawrotowym konkursie drużynowym nie było zbyt imponującej obsady. Do Warszawy przyjechały ekipy z Francji i Węgier. Konkurs ten rozegrany został 6 czerwca pod patronatem prezydenta Mościckiego, który ufundował dla najlepszego jeźdźca zagranicznego złotą papierośnicę. Trasa pierwszego w Polsce konkursu Pucharu Narodów wynosiła 700 metrów. Ustawion na niej 12 przeszkód o maksymalnej wysokości 140 cm oraz rów z wodą o szerokości 450 cm. Polska drużyna wystartowała w składzie: A. Królikiewicz, S. Starnawski, K. Szosland i M. Toczek. Po drugim nawrocie nasza ekipa miała na koncie 48 pkt. karnych. Kolejna ekipa francuska zgromadziła 61 pkt. karnych, a drużyna z Węgier nie ukończyła konkursu.

Echa zakończonych wielkim sukcesem zawodów okazały się bardzo brzemienne w skutki dla dalszego rozwoju jeździectwa w Polsce. Niemal bezpośrednio po zakończeniu zawodów tymczasowy Komitet, organizator pierwszej, międzynarodowej  imprezy przekształcił się w Towarzystwo Międzynarodowych i Krajowych Zawodów Konnych w Polsce, które do wybuchu II Wojny Światowej zajmowało się organizacją zawodów międzynarodowych i centralnych. Nieco później, 18 lutego 1928 roku, w sali Kasyna Garnizonowego w Warszawie doszło do powołania do życia Polskiego Związku Jeździeckiego. Organizacji, która stała się instytucją dbającą o rozwój sportów konnych, ich reprezentację za granicami kraju oraz ujednoliciła warunki rozgrywania zawodów.