Jeden z największych sukcesów w swojej dotychczasowej karierze odniosła wczoraj reprezentantka Izraela Ashley Bond.

 

Ta 35-amazonka od lat startuje w zawodach najwyższej rangi jednak do tej pory nigdy nie zwyciężyła w konkursie Grand Prix na zawodach rangi 5*. Dlatego też jej wczorajsza wygrana w dotowanym kwotą 401 000$ konkursie Douglas Elliman Real Estate Grand Prix była dla tej doświadczonej amazonki niezwykłym przeżyciem.

 

Do rozgrywki konkursu zakwalifikowały się tylko 4 pary. Bond i jej 9-letni wałach Donatello (Diarado – Lamoureux I) wystartowali w niej jako pierwsi. Bezbłędny przejazd w czasie 39,64 s okazał się dla pozostałych wysoko postawioną poprzeczką.

 

Mój koń skakał doskonale w parkurze podstawowym. On z natury jest szybkim koniem, ale niestety jego galop nie jest aż tak obszerny. Więc nie spodziewałam się wygranej wiedząc, że po mnie jedzie Daniel Bluman. Donatello dotknął lekko pierwszą przeszkodę w rozgrywce i wtedy pomyślałam, że mogę więcej zaryzykować niż planowałam. I to się opłaciło.

 

 

Jej kolega z reprezentacji Izraela, Daniel Bluman startował na wałachu Ladriano Z jako ostatni. 

 

W parkurze podstawowym pojechałem źle. Nie trzymałem się tego co zaplanowałem przed startem i to nie był dobry przejazd. Czasami tak jest, że jedzie się idealnie i ma się mimo wszystko błąd a innym razem jedziesz tragicznie jak ja dziś i wszystkie drągi zostają na swoim miejscu. Dlatego też w rozgrywce nie ryzykowałem wszystkiego, mój koń ratował mnie w pierwszym przejeździe dlatego też chciałem wesprzeć go w rozgrywce.

 

Para ta zajęła drugie miejsce z czasem 39,96 s.

 

Na trzecim miejscu uplasowała się Lillie Keenan/USA na wałachu Fasther (Vigo d’Arsouilles – Farmer) a miejsce czwarte zajęła Beezie Madden/USA na wałachu Darry Lou (Tangelo van de Zuuthoeve - Nabab de Reve).

 

Wyniki: TUTAJ

 

Fot: Sportfot