„To najlepszy czas na zostanie rodzicami, gdy człowiek jest młody, zdrowy i silny aby dać sobie radę z wieloma nieprzespanymi nocami. Chcemy poznać płeć dziecka aby móc kupić wszystko co będzie dla niego potrzebne. Ale też będziemy musieli przebudować nasz dom i to mnie trochę stresuje.” – powiedziała zawodniczka w wywiadzie dla www.ridehesten.com. Ma ona zamiar jeździć konno tak długo jak będzie się dobrze czuła.
Ale już część jej koni będzie trenowana przez jej trenera Andreasa Helgstranda i jego jeźdźców.
Anna Kasprzak ma nadzieję, że mimo kilkumiesięcznej przerwy uda się jej znaleźć w zespole na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata, w których chce wystartować na 18-letnim obecnie wałachu Donnperignon. „W tym sezonie Pepe był bardzo świeży i doskonale prezentował się na zawodach. Jeśli będzie w takiej formie w przyszłym roku i będę pewna na 100%, że to właściwa decyzja, to pojedziemy. Ale jeśli będę miała jakieś wątpliwości do tego nie zrobimy.” Podczas Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku para ta uplasowała się na 14 miejscu w klasyfikacji indywidualnej.
Zdjęcie: FEI